Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po odejściu Romana Karkosika toruński speedway czeka kuracja odchudzająca

Piotr Bednarczyk
Po zakończeniu wczorajszego meczu i pokazie fajerwerków żużlowcy zaprosili kibiców do parkingu. Na pierwszym planie Oskar Fajfer, w tle z lewej Paweł Przedpełski
Po zakończeniu wczorajszego meczu i pokazie fajerwerków żużlowcy zaprosili kibiców do parkingu. Na pierwszym planie Oskar Fajfer, w tle z lewej Paweł Przedpełski Łukasz Trzeszczkowski
Rekordowym zwycięstwem 74:16 nad Wybrzeżem Gdańsk żużlowcy Unibaksu zakończyli wczoraj ośmioletnią erę władzy Romana Karkosika w toruńskim speedwayu. Rządy w klubie przejmie teraz Przemysław Termiński.

Nazwisko nowego właściciela klubu podał przed spotkaniem prezydent Torunia Michał Zaleski, który podziękował za osiem lat sponsorowania przez Unibax. Nowa nazwa zespołu i jego skład mają być znane po 1 listopada, gdy spółkę oficjalnie przejmie Przemysław Termiński.
[break]

Żużlowcy do prezentacji wyjechali przy dźwiękach przedwojennego szlagieru Mieczysława Fogga „Ta ostatnia niedziela...”

Zgodnie z zapowiedzią

Odejście Romana Karkosika nie jest sensacją, bo zapowiadał to już przed rozpoczęciem tego sezonu.

„Decyzja o swego rodzaju izolacji, odseparowaniu się od polskiego żużla była dla mnie bardzo ciężka - napisał w oficjalnym oświadczeniu. - Z tym pięknym sportem jestem przecież związany od lat. Z pewnością jego kibicem będę zawsze. Uznałem jednak, że nie powinienem już dłużej funkcjonować wewnątrz systemu absurdalnych zasad, które spółka Żużlowa Ekstraliga narzuca klubom występującym w najsilniejszej żużlowej lidze świata”.

Roman Karkosik nie mógł się pogodzić również z wysokimi karami, jakie klub dostał za walkower w finale w ubiegłym sezonie. Choć w trakcie sezonu biznesmen miał jeszcze chwilę zawahania, słowa o odejściu jednak dotrzymał.

Toruński żużel czekają duże zmiany. Przede wszystkim nie będzie już tak bogato. Tegoroczny budżet Unibaksu wyniósł 12 mln zł, a byłoby prawie o dwa miliony więcej, gdyby zespół awansował do play off. Przyszli właściciele szacują, że zdołają zebrać około ośmiu milionów złotych. Drużynę czeka więc odchudzanie.

Skompletowaniem nowego składu ma zająć się Jacek Gajewski, który został menedżerem, gdy klub przejmował... Unibax i funkcję tę pełnił przez cztery sezony. Nie będzie miał łatwego zadania. Musi przekonać zawodników do rozsądnych kontraktów, w wysokości maksimum 1,3 mln zł rocznie. To mniej niż niektórzy zarabiali w Unibaksie. I mniej niż konkurencja obiecuje np. Chrisowi Holderowi.

Medalu nie będzie

Na razie pewne jest to, że zespół zajął w lidze piąte miejsce. Najgorsze, od kiedy jeździł pod szyldem Unibaksu. Nie zmieniła tego wczorajsza rekordowa wygrana. Po raz pierwszy od czasu, gdy osiem lat temu biznesmen z Kikoła zainwestował w żużel, nasza drużyna nie awansowała do rundy play off.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska