Po roku przerwy znów stanęli na podium mistrzostw par

Zawodnicy TSŻ Toruń zajęli drugie miejsce w rozgrywanych w Zielonej Górze Mistrzostwach Polski Par Klubowych w speedrowerze.

Torunianie zgromadzili 29 punktów i jednym „oczkiem” ulegli Szawerowi Leszno. Trzecią lokatę zajął miejscowy ZKS z dorobkiem 26 punktów.

<!** reklama>

Tym samym  zawodnicy TSŻ wrócili na podium w parach po roku przerwy. W 2011 roku w Toruniu sięgnęli bowiem po złoto, a w zeszłym roku nie udał im się występ w finale.
- W poprzednim sezonie zajęliśmy w zawodach rozgrywanych również w Zielonej Górze dopiero piąte miejsce. Dlatego ten wynik traktujemy jako sukces - powiedział zawodnik TSŻ Przemysław Binkowski. - Tylko jednym punktem ulegliśmy silnemu od lat Szawerowi. Rywale byli w naszym zasięgu. Mieliśmy jednak trochę pecha. Trafił nam się gorszy układ pól startowych w całych zawodach i w bezpośredniej potyczce. Udało nam się jednak ją zremisować. W ostatniej serii rywalizowaliśmy z gospodarzami i dzięki podwójnemu zwycięstwu przypieczętowaliśmy srebro. Lesznianie chwilę wcześniej nie zgubili bowiem punktów.
Oto klasyfikacja MPPK w speedrowerze: 1. Szawer Leszno 30; 2. TSŻ Toruń 29: P. Binkowski 9+1 (-, 4, 2, -, 3*), M. Paradziński 13+1 (2*, 2, 4, 1, 4) i P. Cegielski 7 (3, 4); 3. ZKZ Zielona Góra 26 (w turnieju na zasadzie wypożyczenia wystartował torunianin Adam Bożejewicz, który zdobył 4 punkty z bonusem); 4. Wiraż Ostrów 25; 5. Mustang Żołędowo 21; 6. Śląsk Świętochłowice 19.
W najbliższy weekend torunianie wracają do rywalizacji ligowej. W niedzielę o godz. 13 na własnym torze (przy ul. Bielańskiej) zmierzą się z Wirażem Ostrów. Dwa tygodnie temu na wyjeździe zawodnicy TSŻ ulegli rywalom 76:81. Byłą to ich pierwsza porażka w tegorocznych rozgrywkach o Drużynowe Mistrzostwo Polski.
- Chcemy zrewanżować się za porażkę i zdobyć punkt bonusowy - dodał Binkowski. - Przegraliśmy tam tylko pięcioma punktami, więc jest spora szansa, że odrobimy straty na własnym torze. Serdecznie zapraszamy kibiców na to spotkanie.