Policjant w czasie wolnym od służby zatrzymał złodzieja, który usiłował uciec po tym jak z jednego ze sklepów zabrał sprzęt do gier. Sprawca miał pecha, bo przechodzący nieopodal funkcjonariusz pamiętał go doskonale z wcześniejszych interwencji.
Pracownicy ochrony jednego ze sklepów z prasą na Starym Mieście w Toruniu zauważyli podejrzanie zachowującego mężczyznę, który nagle wybiegł z kiosku. Podejrzewali, że mógł on coś skraść, więc zaczęli przeglądać wewnętrzny monitoring, aby ustalić wizerunek sprawcy oraz co zginęło.
W tym czasie uciekającego mężczyznę zauważył policjant z komisariatu na Śródmieściu, który w czasie wolnym od służby załatwiał na Starówce swoje prywatne sprawy.
Funkcjonariusz znał mężczyznę z wcześniejszych interwencji i uznał, że tym razem również może mieć coś na sumieniu.
Po krótkim pościgu zatrzymał go i zaalarmował dyżurnego, który sprowadził na miejsce radiowóz.
<!** reklama>
Jakież było zdziwienie pracowników, którzy nadal przeglądali monitoring, gdy patrol wprowadził do ich sklepu sprawcę ze skradzionym sprzętem do gier. Pokrzywdzona firma wyceniła wartość przedmiotu na niecałe 120 złotych. Złodziej został ukarany mandatem, który kilkakrotnie przekroczył tę sumę.
Jak powiedział trzydziestolatek, nawet nie próbował się wyrywać, bo również rozpoznał policjanta pomimo, że był po cywilnemu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
