Podział pieniędzy z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa na lata 2014-2020 budzi emocje

[break]
Podczas poniedziałkowej sesji sejmiku radni zapoznali się z informacjami zarządu województwa na temat przygotowania do wdrożenia Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2014-2020. Najwięcej emocji wywołały inwestycje drogowe.

- Żeby wyrwać więcej pieniędzy z tak zwanego terenu i dać aglomeracjom, na przykład Bydgoszczy, chce się zmieniać drogi powiatowe na drogi wojewódzkie. Otwiera to możliwość finansowania przebudowy i eksploatacji tych dróg, co odbije się na drogach wojewódzkich w pozostałych częściach regionu - mówi Stanisław Pawlak, radny SLD z Włocławka. - Oczekujemy od pana marszałka i zarządu większej czytelności i przejrzystości w zakresie dystrybuowania środków z RPO dla poszczególnych beneficjentów. Kiedy pracowaliśmy nad strategią rozwoju województwa kujawsko-pomorskiego, mówiliśmy o tym, aby aglomeracje nie rozwijały się kosztem terenu. Zależy nam, aby Włocławek miał jednakowe szanse z pozostałymi częściami województwa - podkreśla Stanisław Pawlak.

Zabrakło opinii MON

Na wczorajszej sesji radni mieli głosować nad przekwalifikowaniem 2,5-kilometrowego w sumie odcinka tak zwanej Trasy Uniwersyteckiej w Bydgoszczy na drogę wojewódzką. Projekt uchwały został jednak wycofany przez marszałka, nie dotarła bowiem na czas opinia z Ministerstwa Obrony Narodowej.

Uchwała, ku niezadowoleniu między innymi radnego Andrzeja Walkowiaka, ostrzegającego przed eskalacją konfliktu z władzami Bydgoszczy, będzie rozpatrywana na kolejnej sesji. Jak jednak zapowiedział Stanisław Pawlak, radni z dawnego włocławskiego będą głosować przeciw.

Na głowę mieszkańca

- Regionalny Program Operacyjny jest przeznaczony na rozwój całego regionu i nie możemy dzielić dróg na lepsze i gorsze. Bydgoszcz, Toruń, Włocławek, Grudziądz, Inowrocław nie mogą zostać pozbawione środków na najważniejsze inwestycje drogowe - tłumaczy marszałek Piotr Całbecki. - Dlatego wydzieliliśmy specjalną pulę dla miast prezydenckich. Prawdopodobnie tak jak osiem lat temu, rozdysponowana ona będzie proporcjonalnie do liczby mieszkańców. Bydgoszcz będzie mogła zrealizować przedłużenie Trasy Uniwersyteckiej, ale trzeba ten odcinek drogi, dzisiaj powiatowej, przekształcić w drogę wojewódzką. Łączy on centrum miasta z drogą krajową, wiec jest to jak najbardziej działanie uprawnione. Nie oznacza to, że później przeznaczymy na utrzymanie tej drogi jakieś dodatkowe pieniądze - dodaje marszałek.

Emocje wokół puli

Marszałek zaznacza, że w ramach RPO na lata 2014 -2020 będzie także około 15-procentowa pula na inwestycje istotne dla funkcjonowania międzynarodowej sieci drogowej. Chodzi między innymi o lepsze skomunikowanie obszarów charakteryzujących się silnym wzrostem gospodarczym, gdzie można spodziewać się zwiększonych potoków ruchu drogowego.

- Jednak lwia część, bo aż 70 procent ze środków RPO, zostanie przeznaczona na zadania własne województwa, wszystkich powiatów, również z dawnego włocławskiego, gdzie te drogi są niezbędnie potrzebne - obiecuje marszałek Piotr Całbecki.

RPO na lata 2014-2020 finansowany jest z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (ok. 1,4 mln euro), Europejskiego Funduszu Społecznego (ok. 535 mln) i środków krajowych.