Pogrzeby w pandemii w Toruniu: jakie terminy? "Wolnych miejsc tylko na CKK jest 21 tysięcy"
-Jeśli terminy są odleglejsze, np. 10-12 dni od daty zgonu, to wynikają one z życzenia krewnych. Powodem w Toruniu bywa teraz coraz częściej to, że rodzina osoby zmarłej na Covid-19 ma kwarantannę, albo jej część przechodzi taką izolację z przyczyn niezwiązanych w ogóle ze zmarłym. Zamawiają pochówek na odleglejszy termin, bo chcą w nim uczestniczyć jak najliczniej, po zakończeniu kwarantanny - podkreśla Henryk Dąbrowski.
Bożena Korzybska, która z mężem Janem prowadzi zakład pogrzebowy "Cultus" dodaje, że opóźnianie przez rodzinę terminu pogrzebu często wynika teraz z problemów komunikacyjnych. - Ktoś nie może dolecieć z zagranicy tak sprawnie jak przed pandemia, ktoś inny ma kłopot z podróżą z innego regionu kraju. Takie sytuacje się zdarzają. Jednak dla nas jako organizatorów pogrzebu nie stanowią żadnego problemu: ani technicznego, ani logistycznego - zaznacza pani Bożena.