Jego córka wyjaśniła, że kontaktowała się ze znajomymi ojca, ale nikt go tego dnia nie widział. Mężczyzna bardzo często chodził nad rzekę i ten ślad postanowili sprawdzić policjanci.
- Najpierw sprawdzili teren posesji i pobliskiego lasu, a następnie udali się nad rzekę. To właśnie ta decyzja okazała się być „strzałem w dziesiątkę”. W odległości około 2 kilometrów od zabudowań mundurowi zauważyli stojącego po pachy w wodzie 88-latka. Wprawdzie mężczyzna był blisko brzegu, jednak wyciągnięcie go nie było łatwe. Miejsce to było wyjątkowo niebezpieczne. Z brzegu bowiem wpadało się do wody jak w przepaść - informuje policja.
Wycieńczonego i zziębniętego 88-latka uratowali sierż. szt. Waldemar Jarzębowski oraz st. sierż. Dawid Kuciński. Wydostali go na brzeg i okryli swoimi kurtkami. Cały czas monitorowali też czynności życiowe mężczyzny. Poszkodowany trafił następnie pod opiekę lekarzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?