Polki w cieniu zagranicznych

Koszykarki z zagranicy zdominowały rywalizację na parkiecie i statystyki w sezonie zasadniczym rozgrywek Ford Germaz Ekstraklasy. W pierwszej dziesiątce najskuteczniejszych zawodniczek nie ma Polki.

<!** reklama>

Prowadzi amerykańska środkowa CCC Polkowice Nnemkadi Ogwumike ze średnią 18,2 pkt w meczu.
Zaledwie o jedną dziesiątę mniej - 18,1 pkt ma liderka Artego Bydgoszcz, jej rodaczka Julie McBride.
Tuż za McBride w klasyfikacji strzelców znajduje się jej klubowa koleżanka Amerykanka Charity Szczechowiak (15,88 pkt/mecz). Nie najgorzej w tym zestawieniu prezentują się zagraniczne zawodniczki toruńskiej Energi. Adrianne Ross jest czwarta (15,50 pkt./mecz), a Nicole Michael dziesiąta (13,33 pkt./mecz). Najlepsza Polka - Aleksandra Pawlak z Widzewa Łódź - jest dopiero jedenasta (12,72 pkt./mecz).
Sporo kluczowych podań
Królową asyst jest McBride. Do rozgrywającej bydgoszczanek należy rekord asyst w spotkaniu - 15 oraz średnia 7,1 w każdym z 18 meczów I etapu. Druga jest Laia Palau (CCC Polkowice) - 5,7 asysty, a trzecia Sydney Colson (Lider Pruszków) - 4,9 asysty. Tu nieco lepiej prezentują się Polki. Czwarte i piąte miejsce w klasyfikacji zajmują bowiem Agata Gajda z PTK Pabianice (średnia 3,7) i Weronika Idczak z Energi Toruń (średnia 3,6).
Inny ranking zdominowany przez zagraniczne koszykarki to zbiórki. W tym elemencie najlepsza jest Szczechowiak (średnia 9,6), a tuż za nią plasują się Ogwumike (8,67 zb./mecz) i reprezentująca barwy Artego Bydgoszcz Kristen Morris (8,44 zb./mecz). Szósta jest torunianka Michael (8 zb./mecz), a najwyższe miejsce spośród Polek - dziewiąte - zajmuje Małgorzata Misiuk z Centrum Wzgórze Gdynia (średnia 6,6). Tuż za nią jest Paulina Misiek z Energi (średnia 6,5).
Są jednak elementy statystyczne, w których najlepsze są nasze zawodniczki. Liderką rankingu przechwytów jest występująca w zespole Katarzynek Idczak (średnia 2,8), a druga Agnieszka Skobel z KSSSE AZS Gorzów Wlkp. Z kolei w rankingu bloków niemal poza konkurencją jest Agnieszka Majewska z CCC (średnia 1,8).
Najwięcej traci Musina
W trójce niechlubnej klasyfikacji strat jest tylko jedna Polka. Najwięcej piłek traci Walerija Musina (CCC) – 3,92 straty w każdym meczu. Druga jest McBride (średnio 3,83), a trzecia Renata Piestrzyńska z najsłabszej drużyny w lidze PTK Pabianice (średnio 3,72). Najwyżej sklasyfikowana w tym rankingu torunianka - Idczak jest siódma i ma średnio 3,39 straty.
Polki należą za to do najczęściej faulujących. Leona Jankowska z Widzewa Łódź w każdym meczu ma średnio 3,56 faula, a druga w zestawieniu Idczak 3,56.
Krajowe koszykarki są też w czołówce graczy, którzy spędzają na parkiecie najwięcej minut. Prowadzi wprawdzie McBride (34:02 min w każdym meczu) przed Chineze Nwagbo (KSSSE AZS) - średnio 33:56 min, ale tuż za nimi są Skobel (33:49 w każdym meczu) i torunianka Emilia Tłumak (średnio 33:35 min).