Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska niewiadoma w Cardiff

Piotr Bednarczyk
Amerykanie: Greg Hancock (z lewej) i Bruce Penhall maja na swoich kontach po dwa złote medale Indywidualnych Mistrzostw Świata. W tym roku Hancock ma szansę „przeskoczyć” swojego starszego kolegę
Amerykanie: Greg Hancock (z lewej) i Bruce Penhall maja na swoich kontach po dwa złote medale Indywidualnych Mistrzostw Świata. W tym roku Hancock ma szansę „przeskoczyć” swojego starszego kolegę Łukasz Trzeszczkowski
Żużlowy cykl Grand Prix dwa tygodnie temu osiągnął półmetek. Dziś odbędzie się siódmy turniej - Grand Prix Wielkiej Brytanii w Cardiff.

Gwiazdą poprzednich zawodów - w Kopenhadze - był nieoczekiwanie Troy Batchelor, który wygrał sześć pierwszych wyścigów. W finale jednak musiał uznać wyższość Nielsa Kristiana Iversena. Duńczyk obecnie zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji, ma 11 pkt straty do Grega Hancocka i 10 do Taia Woffindena.

Nie patrzeć na innych

- Muszę skupić się na własnej jeździe - twierdzi Iversen. - To nie byłoby dobre rozwiązanie, gdybym patrzył, co robią inni. Trzeba po prostu zdobywać jak najwięcej punktów i... trzymać się z dala od kłopotów. Szczęście przecież też jest ważne. W tym sezonie wszystko jeszcze może się zdarzyć. Jeśli skończyłbym Grand Prix na pierwszym miejscu, byłoby absolutnie fantastycznie. Ale moim głównym celem w tej chwili jest to, aby ponownie zakończyć cykl na podium. Jeśli to mi się uda, będzie dobrze.
Dodajmy, że Iversen w ubiegłym roku w Grand Prix Wielkiej Brytanii zajął drugie miejsce.
Na pewno spore nadzieje ze startem w Cardiff wiąże też Tai Woffinden. Wystąpi przed swoją publicznością i powalczy o odzyskanie prowadzenia w łącznej klasyfikacji. Z drugiej strony - nie może liczyć na ulgową taryfę od Grega Hancocka. Amerykanin jest na dobrej drodze do zdobycia trzeciego mistrzostwa świata w swojej karierze i pobicia wyczynu swojego rodaka Bruce Penhalla, który też ma dwa tytuły.

Pedersen odzyskał formę

Atak zapowiada też Nicki Pedersen. Duńczyk po chwilowej obniżce formy najwyraźniej doszedł do siebie, a konkretnie - doszedł do ładu ze swoim sprzętem. W niedzielę wygrał pierwszy turniej o Indywidualne Mistrzostwo Europy w Guestrow, a we wtorek świetnie spisał się w meczu ligi szwedzkiej (15+1 pkt).
Trudno zaś prorokować, jak zaprezentują się dwaj Polacy. Krzysztof Kasprzak i Jarosław Hampel jeżdżą w tym sezonie w kratkę. W ubiegłym roku Kasprzak był w Cardiff trzeci, a Hampel dopiero 11.

Znów bez Holdera

W sobotnich zawodach zabraknie ponownie Chrisa Holdera. Australijczyk, choć miał takie nadzieje, nie zdążył wyleczyć kontuzjowanego kciuka. Jest duże prawdopodobieństwo, że w klasyfikacji generalnej Holdera (obecnie jest siódmy) wyprzedzą Hampel i Kasprzak, którzy plasują się tuż za jego plecami i tracą do niego odpowiednio jeden i pięć punktów.
Jedno jest pewne - ubiegłoroczny zwycięzca nie powtórzy sukcesu, bo w 2013 roku triumfował... Emil Sajfutdinow, który obecnie nie jeździ w Grand Prix.
Zawody zaplanowano o godz. 18 polskiego czasu, pół godziny wcześniej rozpocznie się studio w Canal+ Sport.

Lista startowa:
1. Michael Jepsen Jensen (Dania)
2. Andreas Jonsson (Szwecja)
3. Matej Zagar (Słowenia)
4. Darcy Ward (Australia)
5. Nicki Pedersen (Dania)
6. Craig Cook (Wielka Brytania)
7. Jarosław Hampel (Polska)
8. Fredrik Lindgren (Szwecja)
9. Troy Batchelor (Australia)
10. Niels Kristian Iversen (Dania)
11. Chris Harris (Wielka Brytania)
12. Krzysztof Kasprzak (Polska)
13. Tai Woffinden (Wielka Brytania)
14. Greg Hancock (USA)
15. Kenneth Bjerre (Dania)
16. Martin Smolinski (Niemcy)
17. Ben Barker (Wielka Brytania)
18. Jason Garrity (Wielka Brytania)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska