Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polski Justin Bieber mówi o karierze, fankach i... nauce w busie [WYWIAD]

Paulina Błaszkiewicz
Paulina Błaszkiewicz
Dawid Kwiatkowski w czasie koncertu w Od Nowie
Dawid Kwiatkowski w czasie koncertu w Od Nowie Grzegorz Olkowski
Rozmowa z Dawidem Kwiatkowskim, blogerem i wokalistą, który ostatnio wystąpił w Toruniu w Od Nowie.

Tłumy fanek czekały na Twój koncert w Toruniu od rana. Nie męczy Cię taka popularność?
Jestem przyzwyczajony do tego, co się wokół mnie dzieje. To się nie stało nagle, z dnia na dzień. Pracowałem na to kilka lat. Fanów przybywało, z dnia na dzień było ich coraz więcej. Jestem bardzo szczęśliwy, że ludzie mnie lubią. Mam kontakt ze swoimi fanami i nie ukrywam, że jest on dla mnie bardzo ważny.

Skąd się wziął Dawid Kwiatkowski? Można o Tobie powiedzieć, że jesteś dzieckiem Internetu?
Tak. Jestem internetowym dzieciakiem. Jako trzynastolatek, jeszcze przed mutacją nagrałem cover Edyty Barotosiewicz „Ostatni”, który do Internetu wrzucili moi przyjaciele. To chwyciło. Ludzie zaczęli do mnie pisać, że chcieliby usłyszeć więcej piosenek w moim wykonaniu i tak się wszystko zaczęło. Ciekawe jest to, że przybyło mi fanów, a z przyjaciółmi, którzy wrzucili moją piosenkę dziś nie utrzymuję kontaktu.[break]
[break]
Dlaczego? Zazdroszczą sukcesu?
Nie wiem. Chodzą i mówią, że to ich sprawka, że Kwiatkowski jest dzisiaj sławny. W głębi serca podziękowałem im za to, co dla mnie zrobili, ale wiele się nauczyłem dzięki tej sytuacji. Dziś bardzo uważnie dobieram swoich przyjaciół. Tak naprawdę jest to stała paczka.

Nie utrzymujesz kontaktu z dawnymi przyjaciółmi, a co ze szkołą? Jak teraz wygląda Twoja edukacja?
Moja edukacja toczy się w busie. Jestem w internetowym liceum i wszystko robię za pomocą laptopa.

Mieszkasz też sam w Warszawie. Co na to Twoi rodzice?
Oni są przyzwyczajeni. Dość wcześnie wypuścili z domu mojego brata Michała, który miał osiemaście lat, jak sam poleciał do Paryża.Ja swoje podróże zacząłem w wieku czternastu lat. Rodzice bardzo we mnie wierzą i mi ufają. Wiedzą, że jestem samodzielny i odpowiedzialny. Nie mówię, że jestem bardzo dojrzały, ale wiem co mam robić.

Jesteś młodym wokalistą. Masz tysiące fanów w całej Polsce. Nie boisz się, że będziesz gwiazdą jednego sezonu?
Odpowiem na to pytanie, kiedy skończy się ten sezon i rozpocznie nowy. A tak poważnie, nie wiem, czy będę gwiazdą jednego, czy kilku sezonów. Jestem na początku drogi, ale jeśli fani mnie nie opuszczą, to wierzę w to, że mogę tworzyć jeszcze lepsze piosenki. Ja dorastam, a moim fani dorastają ze mną.
Fanki okazują Ci sympatię na każdym koncercie. Nie tylko śpiewają, ale przynoszą prezenty.
To prawda. Ostatnio dostaję mnóstwo rzeczy do domu. Wracając do poprzedniego pytania o gwiazdę jednego sezonu, to mam też inny plan na życie. Dostaję od fanów słodycze i mam ich w domu tyle, że mógłbym otworzyć duży sklep ze słodyczami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska