Ponad 200 mieszkań po Torpo! Koniec sporu sąsiadów z deweloperem
Kilka miesięcy temu odnotowaliśmy w „Nowościach”, że pojawia się nadzieja na rozwiązanie konfliktu. Z sąsiadami Torpo nie prowadziła już negocjacji tylko „Dawna Szwalnia”, ale także Stefan Burdach, prezes spółki „Pres Developer”. Dlaczego to on rozmawiał? - Trwają nasze negocjacje na temat sprzedaży całego projektu spółce „Pres Developer”. Firma ta uzależnia jednak transakcję od tego, czy uda jej się porozumieć z sąsiadami dawnego Torpo - zdradził nam Jerzy Bańkowski, prezes „Dawnej Szwalni”.
Zobacz też:
Największe remonty na ulicach Torunia
Toruński deweloper z zarzutami
Bella Skyway 2019. Zobaczcie zdjęcia
Dziś już wiadomo, że do kompromisu doszło. Przedstawiciele mieszkańców podpisali porozumienie z Jerzym Bańkowskim, przy udziale „Pres Developer”. Na terenie dawnego Torpo, przy ul. Żwirki i Wigury 55 powstanie nowe, małe osiedle. Powstanie tutaj ponad 200 mieszkań o małym i średnim metrażu. Mieszkańcy wywalczyli m.in więcej zieleni niż zakładał pierwotny projekt.
Z pewnością nie są całkowicie zadowoleni z zawartego kompromisu, ale identyczne odczucia maja inwestorzy. Każda ze stron sporu musiała z czegoś zrezygnować. Wiadomo, że wyższych budynków niż 4-piętrowych tutaj nie będzie. Od strony ul. Mohna natomiast będą najwyżej piętrowe (dwukondygnacyjne).
Na zdjęciu z 2015 roku protestujący przeciwko budowie osiedla: Wiesław Matusiak, Piotr Czernis, Artur Jankowski