- Mamy komornika na karku i brak zdolności kredytowej. Firma PP zaoferowała nam 25 tys. zł kredytu bez problemu, w ciągu kilku dni. Mąż wpłacił 1475 zł opłaty przygotowawczej i podpisał umowę. Po 14 dniach wciąż nie było pieniędzy na koncie. Pracownica z Warszawy, do której się dodzwoniłam, cynicznie i ze śmiechem powtarzała tylko „nic mi się nie wyświetla”. Kredytu nie dostaliśmy, opłaty nam nie zwrócono, a firma w Toruniu dalej działa - opowiada z płaczem pani Bogumiła, emerytka z Torunia.
Więcej na ten temat już w sobotnim wydaniu "Nowości".
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?