Poranne zgryzoty

<!** Image 1 align=left alt="http://www.nowosci.com.pl/img/glowki/reszka_jaroslaw.jpg" >Ludzie dzielą się na sowy, które rano muszą się wyspać, i skowronki - wstające wcześnie. Becky Fuller, główna bohaterka „Dzień Dobry TV”, jest zarazem sową i skowronkiem - pracuje bowiem niemal na okrągło. Jako producentka porannego programu informacyjnego w lokalnej stacji zaczyna krzątaninę już około czwartej rano, wieczorem natomiast obmyśla tematy na kolejne dni. Typowa pracoholiczka. Co ją za to spotyka? Awans? Przeciwnie, zostaje uznana za zbyt drogiego dla firmy pracownika i wyrzucona na zieloną trawkę.

<!** reklama>Operatywna Becky, dla której dziennikarstwo jest wszystkim, co ważne w życiu, zaczyna intensywne poszukiwania nowej redakcji. Los szybko się do niej uśmiecha. Trafia do ważnej osoby w dużej amerykańskiej sieci telewizyjnej IBS (nazwa zmyślona) i dostaje posadę producentki porannego programu „DayBreak”, nadawanego z Nowego Jorku na całe USA.

Szybko jednak okaże się, że trafiła z deszczu pod rynnę. Program ma fatalną oglądalność i szefowie stacji zamierzają zastąpić go popularną rozrywką. W dodatku zespół jest skonfliktowany, nie ma w nim atmosfery pracy, za to stanowczo za dużo pozerstwa. Ba, wśród dziennikarzy „DayBreak” jest też osoba, która zarabia krocie, choć... nie pracuje w ogóle. To podstarzały as dziennikarstwa, spec od polityki i były korespondent wojenny Mike Pomeroy, niezwykle pyszałkowaty i złośliwy, którego wszyscy, łącznie z przełożonymi, wolą omijać z daleka.

Jak łatwo się domyślić, Becky podejmuje wyzwanie i będzie się starała uratować program, tworząc z tej dziennikarskiej menażerii zgodną i ambitną rodzinkę. Do tego wszak droga daleka i wyboista - upartej szefowej przyjdzie na niej wylać niejedną łzę i przełknąć całą fiolkę gorzkich pigułek. W dodatku po raz pierwszy w życiu plany zacznie jej krzyżować drgnienie serca.

Z takich to puzzli złożona została „nietypowa”, jak ją określa reżyser Roger Michell, komedia romantyczna. Nietypowa chyba dlatego, że wątek romantyczny został tu jednak podporządkowany wątkowi społecznemu. Trudna rola Becky przypadła dynamicznej aktorce rodem z kanadyjskiego Ontario - Rachel McAdams (znamy ją m.in. jako Irene Adler, partnerkę młodego Sherlocka Holmesa w ostatniej ekranizacji opowiadań o londyńskim detektywie). Na planie „Dzień Dobry TV” Rachel, podobnie jak grana przez nią bohaterka, musiała zderzyć się z prawdziwymi tuzami, w tym wypadku sztuki aktorskiej: złośliwego Mike’a Pomeroya zagrał bowiem sam Harrison Ford, a współprowadzącą z nim program - Diane Keaton. I cóż, Rachel poradziła sobie w tym otoczeniu nie gorzej niż Becky w redakcji „DayBreak”.

Ocena: 2/3