Prądem w silny ból

Wczoraj w Grudziądzu pacjentce ze Świecia wszczepiono nowoczesny neurostymulator uśmierzający chroniczny ból. To drugi taki przypadek w Polsce.

Samo wszczepianie stymulatorów nie jest już nowością. Od kilku lat osobom z poważnymi chorobami kręgosłupa takie urządzenia są wszczepiane w powłoki skórne. Chory może normalnie funkcjonować, ograniczając silne leki. Problem w tym, że neurostymulatory, mimo że drogie, bo kosztują 30 tysięcy złotych, działają tylko od 3 do 5 lat. Wszczepione w Grudziądzu urządzenie jest praktycznie niezniszczalne.

<!** reklama>- Walczymy z bólem neuropatycznym, który jest bardzo trudny do zniesienia - mówi Adam Zaborowski, ordynator Oddziału Neurochirurgii Regionalnego Szpitala Specjalistycznego w Grudziądzu. - To bardzo ciężka sprawa do leczenia i nieprzyjemna dla chorego, związana z ciężkimi schorzeniami kręgosłupa i bólem kończyn dolnych. Bardzo często leczenie operacyjne, farmakologiczne czy rehabilitacyjne nie daje poprawy. Chory ucieka w leki narkotyczne. Od kilku lat dobrodziejstwem jest neurostymulator przeciwbólowy, który pozwala cierpiącym odejść od silnych i uzależniających leków.

Metoda polega na implantowaniu do kręgosłupa elektrody zakotwiczonej w kanale kręgowym. Przez kilka dni wystający drucik pozwala na podłączenie generatora prądu i szukania takich wartości prądu, które uśmierzą ból. Zgodnie z tzw. teorią bramki na wejściu do rdzenia słaby bodziec elektryczny zatrzymuje bólowy. Za pomocą komputera można urządzenie zaprogramować, a chory za pośrednictwem pilota dawkuje sobie siłę bodźców.

- Wszczepiony pacjentce ze Świecia neurostymulator jest mercedesem wśród tego typu urządzeń - dodaje Adam Zaborowski. - Pacjentka miała już trzy generatory wymienne, które starczały na pół roku. To urządzenie można doładowywać poprzez specjalną antenę przez skórę przez godzinę czy dwie raz na kilka miesięcy. Nas też to cieszy. Mam nadzieję, że to przetarcie ścieżki i będzie takich implantów więcej.

W Grudziądzu osobom cierpiącym na silne bóle neurologiczne założono w ciągu kilku lat około 70 stymulatorów. Pacjentka ze Świecia jest pierwszą, która potrzebowała wyjątkowo silnej stymulacji elektrycznej, by uśmierzyć ból, gdyż wcześniej nie pomogło kilka operacji kręgosłupa. Tydzień temu taki sam neurostymulator wszczepiono we Wrocławiu.