Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Torunia Michał Zaleski chętnie udzieli ślubu

Alicja Cichocka
Alicja Cichocka
Jacek Smarz
Ślub udzielony przez prezydenta miasta? W Słupsku prezydent Robert Biedroń jest zasypywany prośbami od par z całej Polski, toruński prezydent parom także nie odmówi, ale chętnych brak.

- Kilkadziesiąt próśb i zapytań - szacuje na szybko liczbę telefonów i e-maili Krystyna Wrycz, kierownik słupskiego USC. Zgłoszenia płyną z całej Polski, także z kujawsko-pomorskiego. - Mieliśmy chętną parę z Bydgoszczy - przyznają w Słupsku.
[break]
Robert Biedroń pochwalił się w ogólnopolskiej telewizji, że jako prezydent miasta może udzielać ślubów cywilnych, w ostatnią sobotę poprowadził pierwszą ceremonię, popularyzując „prezydenckie śluby”. W Słupsku chętnych jest tyle, że w kolejce trzeba czekać pół roku.
U nas chętnych brak
- W sumie trzy, może cztery ceremonie ślubne przez trzy kadencje - podsumowuje tę część obowiązków prezydenta Michała Zaleskiego kierownik USC, Katarzyna Pułkownik, przyznając, że nie informuje par o takiej możliwości. - Prezydent ma i tak dużo obowiązków.
W Słupsku, ale w innych miastach podobnie, na ślubnym kobiercu przed prezydentem stawali do tej pory głównie urzędnicy. Kim byli nowożeńcy, których połączył prezydent Zaleski? W USC mówią, że nie wiedzą, prezydent dopytywany przez rzecznika, milczy. Nam udaje się dowiedzieć, że wśród par byli dawni współpracownicy z Młodzieżowej Spółdzielni Mieszkaniowej, której prezesował przed laty Michał Zaleski.
- Prezydent w tej roli poradził sobie wspaniale - Katarzyna Pułkownik zdradza, że wcześniej został odpowiednio poinstruowany. - Trzeba wiedzieć, w którym momencie wstać, usiąść i być absolutnie skupionym na wygłaszanej formule - kierownik USC doświadczenie ma ogromne. Od lat udziela ślubów cywilnych. Wystarczy moment rozkojarzenia, np. płaczące dziecko, i pomyłka gotowa.
W plenerze z prezydentem
Żeby ślubu cywilnego udzielił prezydent miasta, wystarczy ustna prośba złożona w USC, dodatkowych opłat nie ma. Jeśli para wymarzy sobie np. ślub w plenerze, a po 1 marca może sobie tego zażyczyć, za delegację urzędnika poza USC dodatkowo zapłaci, 1005 złotych. Toruńskie pary już dzwonią, wskazując pierwsze ślubne lokalizacje - np. na Barbarce pod jednym z urokliwych tamtejszych drzew. O ceremonii w plenerze i „z” prezydentem Torunia jako mistrzem ceremonii, jak na razie, jeszcze żadna z par nie pytała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska