Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proces lustracyjny prof. Jana Kopcewicza - esbek emeryt zmienia zeznania

Małgorzata Oberlan
Grzegorz F. twierdzi, że prof. Jana Kopcewicza zarejestrował jako fikcyjnego TW Leszek, na polecenie płk. Zygmunta Grochowskiego, szefa toruńskiej bezpieki.
Grzegorz F. twierdzi, że prof. Jana Kopcewicza zarejestrował jako fikcyjnego TW Leszek, na polecenie płk. Zygmunta Grochowskiego, szefa toruńskiej bezpieki. Jacek Smarz
Blisko 4 godziny zeznawał dziś w Sądzie Okręgowym w Toruniu Grzegorz F. - kluczowy świadek w procesie lustracyjnym prof. Jana Kopcewicza. Twierdził, że naukowca zarejestrował jako fikcyjnego TW Leszek, na polecenie płk. Zygmunta Grochowskiego, szefa toruńskiej bezpieki.

Grzegorz F. to emerytowany funkcjonariusz SB, który do połowy lat 80. pracował w kontrwywiadzie. Był nawet kierownikiem sekcji amerykańskiej (nie znając języka angielskiego). Jak wynika z dokumentów zgromadzonych przez oddziałowe Biuro Lustracyjne IPN w Gdańsku, to on w 1979 roku zarejestrował prof. Jana Kopcewicza jako kontakt operacyjny o pseudonimie Biolog. On tez w roku 1982 zarejestrował naukowca jako tajnego współpracownika - TW Leszek. Dlaczego? Jak zeznał 17 listopada 2016 roku przed prokuratorem IPN, prof. Kopcewicz, regularnie wyjeżdżający na staże do USA, miał w kraju kontaktować się z pracownikiem amerykańskiego konsulatu w Poznaniu. Pracownik ten miał być oficerem amerykańskiego wywiadu. "Z tego powodu musieliśmy zwerbować Kopcewicza" - mówił prokuratorowi Grzegorz F.

- Prowadziłem pana Kopcewicza jako TW przynajmniej przez dwa lata. Informacje, które mi przekazywał, były przydatne operacyjnie. (...) Informacje szły ciurkiem, więc był dobrym źródłem. (...) Nie chciałem go zrazić podpisywaniem zobowiązania do współpracy. Nie stosowałem wynagrodzenia wobec ludzi bogatych. On by się obraził - zeznał Grzegorz F. przed prokuratorem IPN w listopadzie 2016 r.

Polecamy: WOŚP. Jerzy Owsiak w Toruniu [FOTORELACJA]

Wtedy też twierdził, że prof. Kopcewicz "zachowywał zasadę tajności. Był chętny do rozmów ze mną. Przychodziłem do jego gabinetu rano, zanim zaczął przyjmować interesantów. Mieliśmy do 3 godzin czasu. (...) Oczywiście, w przypadku Kopcewicza mieliśmy do czynienia z prawdziwą współpracą i to owocną". Naukowiec miał ustnie przekazywać funkcjonariuszowi SB informacje o rautach i spotkaniach zagranicznych dyplomatów.

Dziś w sądzie Grzegorz F. zeznawał zgoła inaczej. Stwierdził, że fikcyjnie zarejestrował prof. Jana Kopcewicza jako TW Leszek. Uczynił to na polecenie pułkownika Zygmunta Grochowskiego (już nieżyjącego), z którym nie było dyskusji. Mógł tylko podejrzewać, że chodzi np. o poprawienie statystyk. Poza tym, pułkownik miał w sposób szczególny podchodzić do wszystkiego, co działo się na UMK. Chciał wiedzieć o wszystkim i - według słów Grzegorza F. - naiwnie liczył, że obroni uniwersytet przed opozycją.

"Wobec rozbieżności i niepamięci" sędzia Kujaczyńska-Gajdamowicz zmuszona była dziś odczytać świadkowi jego zeznania z 17 listopada 2016 roku, okazać dokumenty i krok po kroku wyjaśniać sprzeczności. A była ich cała masa. Grzegorz F. wielokrotnie tłumaczył się słowami: "Nie pamiętam". Zapewniał dziś jednak, że prof. Kopcewicz nie był prawdziwym TW, a uzyskiwane od niego w trakcie rozmów informacje nigdy nie dotyczyły innych naukowców z UMK i opozycji.

Sam były rektor UMK kategorycznie zaprzecza, by w ogóle spotykał się z Grzegorzem F. Twierdzi, że w ogóle go nie pamięta. Zaprzecza tez współpracy z bezpieką.

Ze szczegółami o dzisiejszych zeznaniach Grzegorza F. - jutro w "Nowościach".

Polecamy: Jak zostać policjantem? [SPRAWDŹ CZY SIĘ NADAJESZ]

Polecamy obejrzeć: Zamek krzyżacki w Toruniu - wirtualna wycieczka

NowosciTorun

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska