Mieszkańcy województwa kujawsko-pomorskiego, którzy w ciągu ostatnich pięciu lat dwa i więcej razy przebywali w szpitalu, będą poddani testom.
<!** Image 3 align=none alt="Image 213423" sub="[fot. sxc.hu]">
Głównym celem finansowanego przez Urząd Marszałkowski w Toruniu programu jest zwiększenie wykrywalności bezobjawowych zakażeń wirusowym zapaleniem wątroby B i C. W tym roku w badaniach może wziąć udział 6,8 tysięcy osób.<!** reklama>
Wirusowe zapalenie wątroby typu B i C, to schorzenie bardzo poważne, które może być powodem marskości wątroby a nawet raka tego narządu. Szanse powodzenia terapii zwiększa wczesne wykrycie zakażenia. Przyczyną wirusowego zapalenia wątroby typu C jest wirus HCV. W Polsce według szacunków zakażonych tym wirusem jest ponad 700 tysięcy osób.
Dziewięciu na dziesięciu nosicieli nie jest świadoma zakażenia i może przekazywać wirusa innym osobom. Pisaliśmy w „Nowościach” o młodym potencjalnym krwiodawcy, który dowiedział się, że jest nosicielem wirusa HCV przypadkiem, gdy postanowił oddać (po raz pierwszy) krew. Często ten wirus jest wykrywany „przy okazji”. Niestety, na wzw typu C (w przeciwieństwie do wzw B) nie ma szczepionki. Zakażenie można skutecznie leczyć, o ile będzie wykryte w porę.
W 80 proc. przypadków zakażenia przechodzą jednak w postać przewlekłą, która często nie jest rozpoznawana. Objawy są bowiem mało charakterystyczne. Należy do nich m.in. osłabienie, rozdrażnienie, zaburzenia pokarmowe, symptomy grypy. Wirusem można się zarazić w szpitalu, w trakcie wizyty u dentysty, czy kosmetyczki.
Nawet podczas robienia tatuażu. Wszędzie tam, gdzie dochodzi do przerwania ciągłości tkanek. UM realizuje program razem z samorządami lokalnymi (29) m.in. z Gminą Miasta Toruń. Trwa podpisywanie umów. Koordynatorem jest Wojewódzki Szpital Obserwacyjno-Zakaźny w Bydgoszczy.
- Nie będzie wzywania. Każdy, kto się kwalifikuje i chce skorzystać z tej możliwości powinien zgłosić się sam do konkretnej placówki, ale dopiero po 15 czerwca. Jesteśmy na etapie drukowania plakatów. Z chwilą, gdy się pojawią, zapraszamy - mówi dr Krzysztof Gierlotka z bydgoskiego WSzO-Z. - Na plakatach zostaną podane wszystkie szczegóły.
Badania będą prowadzone tam, gdzie są laboratoria wykonujące diagnostykę krwi HBsAg i na obecność przeciwciał anty HCV.
- W przypadku wirusa HCV nie ma reguły. Niektórzy mogą żyć przez wiele lat nie wiedząc o tym wirusie do końca życia - zaznacza dr Gierlotka. - A można dowiedzieć się o nim, gdy jest już marskość albo rak wątroby.
Osoby z dodatnimi wynikami testów będą odsyłane do lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Potem prawdopodobnie trafią do szpitali zakaźnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?