Dwa tygodnie temu informowaliśmy, że firma Strabag, która wygrała przetarg na przebudowę fragmentu ulicy Polnej przygotowuje się do dzieła. Jej postępy pod tym względem nieco przyhamowała mroźna pogoda, ujemne temperatury nie były jednak w stanie ostudzić dyskusji, jaka się rozpoczęła na wieść o tym, że w planie jest przebicie ulicy Jesiennej do ul. Morycińskiego. Ten pomysł wiązał się z wycinką sporego kawałka lasu, został stanowczo oprotestowany przez mieszkańców podczas konsultacji społecznych poprzedzających inwestycję. Upadł, ale teraz wyskoczył jak diabeł z pudełka. Jak się jednak okazuje, przynajmniej pod tym względem, mimo wszystko nie ma powodu do obaw.
Czytaj też: W ferie do szkoły?
- Wszystkich zainteresowanych uspokajamy, przebudowa ulicy Polnej będzie prowadzona zgodnie z tym, co zostało ustalone podczas konsultacji - zapewnia Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzeczniczka Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu. - Spornego przebicia nie będzie.
Powstanie zupełnie nowa droga z dwoma pasami ruchu. Zostanie ona zbudowana obok obecnej Polnej, przesunięta w stosunku do niej o kilka metrów na północ, czy taż jak kto woli - w las, który oczywiście będzie trzeba w związku z tym przetrzebić. Stara Polna, podobnie jak to się wcześniej stało z Okrężną, będzie służyła pieszym i rowerzystom. To również budzi szereg wątpliwości.
- Zamiast rozpoczynać kolejną wielką budowę, lepiej by było skończyć budowę trasy średnicowej - mówi pan Marcin z Chełmińskiego Przedmieścia. - Ona powinna wziąć na siebie główny ciężar komunikacyjny. Poza tym po co wycinać przy Polnej tyle drzew? Szczególnie, że przy szpitalu na Bielanach planowana jest hekatomba. Jak mamy bronić się przed smogiem pozbywając się drzew? Przecież zanim te posadzone w ramach nasadzeń zastępczych osiągną odpowiednie rozmiary, miną lata. Nie można było wyremontować starej Polnej, przez las prowadząc tylko chodnik i ścieżkę rowerową? Taką, jaka jest chociażby przy drodze do Osieka.
**
Przeczytaj również: Dwie nowe książki toruńskiego historyka**
Plan już został zatwierdzony, wykonawca przystępuje do jego wykonania, więc zapewne już się go zmienić nie da, przynajmniej jeśli chodzi o główne założenia. Warto jednak uważać na szczegóły, chociażby „Kamienie głoszące chwałę”, czyli stojący w lesie przy drodze na Barbarkę pomnik. Do niedawna bardzo tajemniczy, którego pochodzenie wyjaśniła jednak w ubiegłym roku profesor Magdalena Niedzielska. Jak zauważa jeden z naszych Czytelników, w wyniku przebudowy drogi zaniedbany pomnik znajdzie się blisko brzegu lasu. Już teraz parkuje przy nim sporo samochodów, jak to będzie wyglądało, kiedy dojazd do niego stanie się jeszcze łatwiejszy?
Tu warto by było jeszcze dodać pytanie o ewentualny remont pomnika i zagospodarowanie jego otoczenia.
Przebudowa ma objąć odcinek Polnej od Fortu VII do skrzyżowania z Szosą Chełmińską. Inwestycja pochłonie 6,3 miliona złotych i powinna zostać zakończona do 30 września tego roku.
Stara ulica Polna, tak samo zresztą jak Okrężna, jest dawną drogą rokadową, czyli częścią szlaku wytyczonego podczas budowy zewnętrznego pierścienia Twierdzy Toruń, umożliwiającego łączność z tworzącymi go obiektami - fortami oraz schronami. Szlaki te budowano z myślą o ewentualnym oblężeniu i ostrzale artyleryjskim, co na ogół bardzo się kłóci ze współczesnymi wymogami bezpiecznej i komfortowej jazdy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
