Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przełamanie piłkarzy Elany Toruń

(SOP)
Jacek Smarz
Piłkarze Elany Toruń przerwali passę pięciu meczów bez wygranej. Podopieczni Rafała Góraka pokonali na wyjeździe rezerwy Pogoni Szczecin 3:1 (2:1).

Przed spotkaniem wielu kibiców zastanawiało się, którzy piłkarze z pierwszej drużyny ze Szczecina zagrają w rezerwach przeciwko naszemu zespołowi. W wyjściowej jedenastce znalazł się tylko jeden zawodnik, który w tym sezonie rywalizował na boiskach ekstraklasy – Łukasz Zwoliński. Występy w pierwszym zespole mieli także Adrian Henger i Mate Cincadze, ale było to w poprzednich rozgrywkach.

Pierwsi groźnie zaatakowali goście. W czwartej minucie mocno uderzył Artur Lenartowski, ale pomocnik Elany trafił tylko w boczną siatkę. Osiem minut później żółto-niebiescy powinni prowadzić 1:0. Maciej Stefanowicz zagrał w pole karne do Aleksandra Chmieleckiego, który w doskonałej sytuacji wywalczył tylko rzut rożny.

Na kolejne groźne okazje kibice musieli trochę poczekać. W 28. minucie zaatakowała Pogoń. Jędrzej Kujawa świetnie zagrał do Łukasza Zwolińskiego. Na szczęście strzał napastnika gospodarzy i dobitkę Jakuba Paprzyckiego obronił Bartosz Poloczek.

Pięć minut później na uderzenie z rzutu wolnego z 25 metrów zdecydował się Patryk Urbański. Po jego kopnięciu bramkarz ze Szczecina „wypluł” piłkę, do której dopadł Kozłowski. Niestety, napastnik żółto-niebieskich strzelił wysoko nad poprzeczką.

W 36. minucie podopieczni Rafała Góraka mieli kolejny rzut wolny. Mariusz Kryszak wbił futbolówkę w pole karne, a Patryk Urbański skierował ją do siatki.

Nasz zespół z prowadzenia cieszył się zaledwie 120 sekund. Mate Cincadze przeprowadził akcję prawą stroną boiska i zagrał do Paprzyckiego, a ten pokonał Poloczka.

Po utracie gola Elana się nie poddała i… szybko zmieniła losy meczu. W 40. minucie ponownie Kryszak dośrodkował z rzutu wolnego w pole karne, a tam najwyższej do futbolówki wyskoczył Daniel Ciach i bramkarz Pogoni zmuszony był drugi raz wyciągnąć piłkę z siatki.

Żółto-niebiescy swoje prowadzenie podwyższyli na początku drugiej połowy. Po akcji Kacpra Będzieszaka i Macieja Stefanowicza golkipera gospodarzy pokonał Artur Lenartowski.

Później nasz zespół stworzył sobie kolejne okazje. Tym razem nieskuteczni byli Flip Kozłowski i Aleksander Chmielewski.

W 79. minucie ładnym uderzeniem z woleja popisał się Patryk Aleksandrowicz, ale Adrian Henger pewnie złapał piłkę.

Do końca meczu przyjezdni kontrolowali wydarzenia na boisku i zasłużenie wygrał 3:1.

Pogoń II Szczecin – Elana Toruń 1:3 (1:2).

0:1 P. Urbański (36), 1:1 J. Paprzycki (38), 1:2 D. Ciach (40), 1:3 A. Lenartowski (46)

Elana: Poloczek - Będzieszak, Ciach, Urbański - Uszalewski, Chmielewski (żk; 64, Górka), Lenartowski (81, Felsch), Kryszak (żk), Tomaszewski (żk; 66, Aleksandrowicz), Stefanowicz – Kozłowski (86, Kopciński)

POLUB NAS NA FACEBOOKU:

Nie wiesz, jak skorzystać z PLUSA? Kliknij TUTAJ, a dowiesz się więcej!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska