Psychologia w zawieszeniu

Ponad 100 osób chce studiować psychologię we Włocławku. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego podważa jednak ważność dyplomów, które mogłyby one zdobyć.

Rekrutację na psychologię prowadził we Włocławku Zakład Doskonalenia Zawodowego. Działająca od blisko 30 lat firma szkoli bezrobotnych. Europejska Akademia Psychologii Integracyjnej postanowiła wydzierżawić od ZDZ pomieszczenia. Włocławek miał być kolejną filią łódzkiej placówki, działającej od 16 lat, która w ofercie ma studia wyższe licencjackie, magisterskie i podyplomowe na kierunkach „psychologia praktyczna, interwent kryzysowy, instruktor terapii uzależnień”. Ofertę pod lupę wzięło MNiSW.

Szkoła pod lupą

Uznało, że dyplomy uzyskane przez słuchaczy EAPI nie będą uznawane. We Włocławku zawrzało. Nie odbyły się zapowiadane drzwi otwarte. Na stronie internetowej ministerstwa pojawiła się oficjalna informacja, iż EAPI nie jest uczelnią w rozumieniu przepisów prawa i nie posiada uprawnień do prowadzenia studiów wyższych.

<!** reklama>Uczestnicy zajęć we Włocławku, podobnie jak słuchacze z pozostałych placówek EAPI, po roku nauki w policealnym studium psychologicznym stawali się słuchaczami kształcącej na odległość Międzynarodowej Akademii Zarządzania Personelem w Kijowie. Po 5 latach mieli uzyskać tytuł magistra psychologii. Tymczasem...

- Dyplomy ukończenia studiów nie są dokumentami potwierdzającymi uzyskanie wyższego wykształcenia zarówno na terenie Ukrainy, jak i Polski. Nie jest możliwe uznanie równoważności wymienionych dokumentów, czego skutkiem jest, m.in., brak możliwości posługiwania się odpowiednim polskim tytułem zawodowym - czytamy w oświadczeniu ministerstwa kwestionującym również polsko-ukraińską współpracę, na którą powołuje się EAPI.

Koniec umowy

W 2006 roku przestały bowiem obowiązywać dotychczasowe umowy między Polską a Ukrainą o równoważności wykształcenia. Obecnie posiadacze dyplomów wydanych w jednym z państw mogą jedynie ubiegać się o przyjęcie na studia kolejnego stopnia w uczelniach drugiego państwa. Zatem w celu stwierdzenia równorzędności ukraińskich dyplomów z ich polskimi odpowiednikami, konieczne jest przeprowadzenie nostryfikacji (uznania zagranicznego dyplomu). Ta jest niemożliwa, jeśli kształcenie prowadzące do jego uzyskania (lub jego część) prowadzone było na polskim terytorium niezgodnie z przepisami o szkolnictwie wyższym. A to ministerstwo zarzuca łódzkiej placówce, która we Włocławku chciała mieć swoją filię. Prezes EAPI, dr Izabela Balińska, do września przebywa na urlopie. Sytuację wyjaśniają prawnicy, a chętni do studiowania czekają.