Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radykalizm młodych wynika z uwiądu starczego elit

Dorota Witt
Slawomir Drelich, politolog z UMK
Slawomir Drelich, politolog z UMK Jacek Smarz
O tym, skąd się biorą radykałowie, dlaczego nie każdego nacjonalisty trzeba się obawiać i czy może dojść do masowego buntu przeciw europejskim elitom politycznym, mówi dr Sławomir Drelich, politolog i etyk.

Kryzys uchodźczy pokazał wyraźnie, jak wielu Polaków ma radykalne poglądy. Wśród nich sporo młodych ludzi...

Wcale mnie to nie zaskakuje. Młodzi zawsze byli radykalni, niezależnie od czasów, w których żyli, systemów politycznych, aktualnych reżimów. Sam jako nastolatek, w liceum i na początku studiów, miałem bardzo zdecydowane poglądy. Młodzi w polskich warunkach nie od razu stają się radykałami: interesują ich wyraziste interpretacje otaczającego ich świata, bo potrzebują planu na życie i szukają swojego miejsca w zastanej rzeczywistości. Umiarem i rozsądkiem nie sposób przyciągnąć ich uwagi. Ten pęd do radykalizowania poglądów wynika z tego, że młodzi przyjmują z reguły czarno-białą wizję świata. W ich świadomości nie ma miejsca na odcienie szarości, to przychodzi z wiekiem, w miarę zdobywania doświadczeń w wielu dziedzinach życia. Tymczasem zdecydowany radykalizm dzisiejszych młodych to odpowiedź na uwiąd starczy europejskich elit. Europejscy znaczący politycy nie potrafią poradzić sobie z problemami, które dotykają społeczeństwa wspólnoty, z kryzysem uchodźczym, bezrobociem i niestabilnym rynkiem pracy, z demografią. Ciekawym przykładem jest stosunek młodych ludzi do aborcji, która co rusz wraca w debacie społecznej i politycznej. Okazuje się, że przyzwolenie na aborcję, gotowość na liberalizację przepisów dotyczących tej kwestii wśród młodych Polaków, zupełnie nie tak jak w społeczeństwach zachodnich, wcale nie jest takie duże. Młodzi szukają zwykle bardzo jednoznacznych, wyrazistych odpowiedzi na trudne pytania. Na młodych Polaków spory wpływ ma Kościół katolicki, który cechuje bardzo duża jednoznaczność aksjologiczna - wartości, które promuje, są jasne i raczej niezmienne, dlatego wiele młodych osób szuka odpowiedzi na nurtujące je pytania właśnie w chrześcijaństwie.

Czytaj też: Nie oddam prawka i co mi zrobicie?

A co, gdy to dzielenie świata na czarny i biały nie przechodzi z wiekiem?

Mam wrażenie, że w naszym kraju jest ostatnio duża akceptacja dla funkcjonowania radykalnych środowisk, czasami wręcz przyzwolenie, balansujące na granicy prawa, na działania radykałów. A jeśli już są na tej granicy, to niewiele brakuje, by ją przekroczyli. Dochodzi więc do kibolskich bójek, do ataków na cudzoziemców, do nawoływania do nienawiści, od czego roi się w sieci. Brak zdecydowanej reakcji państwa to duże zaniedbanie. To sygnał o nieskuteczności państwa, niekorzystny dla całego społeczeństwa - każdy Polak nabiera przekonania, że państwo nie działa albo (co może jest gorsze) działa wybiórczo.

Dlaczego tej zdecydowanej reakcji nie ma? Może politycy próbują ugrać coś dla siebie, pozwalając na powstawanie radykalnych ruchów społecznych...

Ruchy radykalne w Polsce (ale nie tylko u nas) rosną dziś w siłę. To nieuchronne. Ekipa, która jest obecnie u władzy, zdobyła ją właśnie dzięki takiemu - mniej lub bardziej - radykalnemu elektoratowi, dlatego ta partia jest powściągliwa w wyrażaniu sprzeciwu wobec radykałów. Z punktu widzenia społeczeństwa to bardzo niepokojący sygnał: „państwo jest nieskuteczne”. Ale z punktu widzenia politologa to zupełnie zrozumiałe: gdyby PiS potępił np. nacjonalistów, nawołujących do nienawiści do muzułmanów podczas demonstracji przeciw przyjmowaniu uchodźców, wystąpiłby w pew-nym sensie przeciw swoim wyborcom, w konsekwencji straciłby ich poparcie. Postawa rządu i partii rządzącej jest tu całkowicie zrozumiała. Wystarczy przyjrzeć się danym statystycznym: większość Polaków deklaruje, że jest przeciw przyjmowaniu uchodźców, nie ma się więc co dziwić, że partia rządząca tej większości przytakuje. Zwłaszcza że od początku politycy PiS mówią wprost, że są przeciw. Dochodzi jeszcze kwestia światopoglądowa. Pamiętajmy, że PiS to partia prawicowa o narodowym czy nacjonalistycznym zacięciu, katolicka, a mówimy przecież o pomaganiu czy przyjmowaniu muzułmanów. Wszystko więc ze sobą tu współgra: to spójna, konsekwentna polityka.

Czytaj także: Toruński performer przerwał głodówkę

Co będzie z Europą, jeśli ruchy radykalne, zwłaszcza te nacjonalistyczne, będą się dalej rozwijały?

Nastroje eurosceptyczne ciągle rosną, nie tylko w Polsce. Nie jest to proces drastyczny, ale systematyczny. Gdyby ludzie o takich poglądach mieli wpływ na decyzje znaczących polityków, rozpad Unii Europejskiej i znaczne ograniczenie integracji poszczególnych państw stałyby się faktami. Ale zastanówmy się nad przyczynami sukcesu takich ruchów. Po pierwsze, widzę je w zachowaniu europejskich elit politycznych: politycy kompletnie nie umieją komunikować się ze społeczeństwami i bagatelizują tę kwestię. Gdyby chcieli przystopować rozwój ruchów radykalnych, musieliby zdać sobie sprawę z tego, czego boją się zwykli ludzie, przeformułować nie do końca przemyślaną politykę i zająć się edukacją. Najpierw nauczyć społeczeństwa tolerancji, wyjaśnić, że przyjmowanie uchodźców to dobrze przygotowany, bezpieczny proces, że zaangażowane są w niego wszystkie służby, konkretni ludzie, a potem dawać schronienie uchodźcom. Nie na odwrót. Abstrahuję od tego, czy rzeczywiście tak jest. Rzecz w tym, że europejskie elity tak bardzo zatraciły się w swoim paternalizmie, że chcą wcielać w życie swoje pomysły, niezależnie od tego, czy społeczeństwa je rozumieją i czy tego chcą. To wszystko może skończyć się buntem mas, buntem całych społeczeństw przeciw elitom władzy, co doprowadziłoby do kresu projektu zjednoczonej Europy, z którego dziś wszyscy wyciągamy mnóstwo pozytywnych i korzystnych rzeczy i wartości.

Zobacz też:

NowosciTorun

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska