Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice uczniów Zespołu Szkół nr 1 w Golubiu-Dobrzyniu mają zastrzeżenia do tej placówki

Karolina Rokitnicka
Na spotkaniu rodziców uczniów „Wazówny” ze starostą padło wiele zarzutów - m.in. do konkretnych nauczycieli, brudu w szkole, braku możliwości porozumienia z dyrektorem. Rodzice proszę o interwencję kuratorium oświaty.

- Pracuję w Radzie Rodziców już sześć lat. Współpracowała ona w tym czasie z trzema dyrektorami - Zbigniewem Winiarskim, Elżbietą Kochner i Jarosławem Kalińskim. Staramy się regularnie spotykać z władzami szkoły, by na bieżąco informować o tym, jakie rozwiązania nam się podobają, a czym jesteśmy zaniepokojeni. Z obecnym dyrektorem już kilka razy rozmawialiśmy na te tematy - mówi przewodnicząca Rady Rodziców Katarzyna Pomiankiewicz.

Rada Rodziców podnosi kwestie związane ze spadającym naborem oraz niezadowolenie uczniów klasy I i ich rodziców, którzy oczekują zmiany nauczyciela.

- Rada nie składała w tym roku szkolnym żadnych skarg do kuratorium oraz starostwa. Staramy się wypracować kompromis. Poprosiliśmy władze powiatu o spotkanie poświęcone szkole i jej funkcjonowaniu. Mamy nowe władze i zależało nam, by uzyskać od nich informacje o planach dotyczących szkoły. Jakie są oczekiwania? Czy są założenia rozwoju szkoły? - dodaje Katarzyna Pomiankiewicz.

Na spotkaniu pojawili się nie tylko członkowie Rady Rodziców i władze powiatu, ale także dyrektor Jarosław Kaliński oraz grupa rodziców uczniów szkoły, którzy nie są zadowoleni z jej funkcjonowania.
- Sprawa ciągnie się od sierpnia. Zmiana nauczyciela miała nastąpić we wrześniu. Dyrektor Kaliński to obiecał i nie dotrzymał słowa. Zwracaliśmy się do poprzednich władz powiatu. Jednak nie otrzymaliśmy odpowiedzi od ówczesnego starosty Wojciecha Kwiatkowskiego - mówi jedna z mam.

Rodzice postanowili naświetlić temat nowym władzom. Spotkanie przerodziło się w ostrą wymianę zdań. Padło wiele zarzutów i mocnych słów pod adresem zarządzania szkołą. Dotyczyły one m.in. nieprzestrzegania dyscypliny, braku planu lekcji na pierwsze tygodnie nauki, sprawdzania obecności uczniów na lekcjach przez nauczycieli, braku możliwości porozumienia z dyrektorem, ograniczenia korzystania z kawiarenki internetowej, zmiany nauczyciela matematyki, wprowadzenia do szkoły konsultantek sieci sprzedających kosmetyki, braku zajęć dodatkowych w klasie o profilu politechnicznym.

Krótko przed odwołaniem Zbigniewa Winiarskiego z funkcji dyrektora, była prowadzona kontrola zewnętrzna zarządzania w szkole. Nadzór pedagogiczny wysoko je ocenił. Od tej oceny minęło dużo czasu i wiele wskazuje na to, że sporo się zmieniło - dyrekcja, sposób zarządzania, są także sygnały o nieprawidłowościach. Co dalej?

- Było już kilka spotkań w tej sprawie. Problemowi poświęcono posiedzenie zarządu powiatu. Starosta stara się na bieżąco wyjaśniać sytuację z dyrektorem. Na razie został on poproszony o ustosunkowanie się do zarzutów rodziców - mówi Anna Hossa-Górna, p.o. kierownika wydziału organizacyjnego w Starostwie Powiatowym w Golubiu-Dobrzyniu.
Po spotkaniu w starostwie doszło także do rozmowy dyrektora Kalińskiego i rodziców klasy I, którzy chcą zmiany nauczyciela.
- Przybyło na nie tylko 8 rodziców. Dyrektor Jarosław Kaliński stwierdził, że nie ma więc większości, by podjąć decyzję o zmianie. Przygotowaliśmy więc prośbę o interwencje do kuratorium. Podpisali się pod nią rodzice 28 uczniów. W klasie jest ich 30
- dodaje jedna z matek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska