Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzina Łopacińskich wyrusza w podróż dookoła świata

Redakcja
Łopacińscy już są prawie gotowi do podróży. W czwartek pożegnają Toruń i wyruszą w wielki świat
Łopacińscy już są prawie gotowi do podróży. W czwartek pożegnają Toruń i wyruszą w wielki świat Fot.: Nadesłana
To, o czym wielu z nas marzy, oni postanowili wprowadzić w życie. Za kilka dni ruszają na swoją wyprawę życia. Do Torunia wrócą dopiero za rok.

- Oszczędzałem na taką podróż kilka lat - mówi otwarcie Wojciech Łopaciński. Dla tej podróży życia zrezygnował z pracy dyrektora Hotelu Filmar i zafundował swoim dzieciom 12-miesięczne wakacje. Do tej pory razem z rodziną nie ruszali się poza Europę. Teraz mają w planach zwiedzić cały świat. Wyruszają już za niecały tydzień z Berlina do Gwatemali. A to tylko początek. Trasa ich podróży wiedzie przez Belize, Meksyk, Peru, Argentynę i Chile. W styczniu 2015 roku chcą już być w Afryce, skąd obiorą kurs na Indie. Z Azji powolutku będą zbliżali się w kierunku Polski.
[break]
W ramach swojej podróży rodzina Łopacińskich zamierza realizować autorski projekt „Szkoły świata”, podczas którego chcą odpowiedzieć sobie na pytanie: Czy wszystkie dzieci świata chodzą do szkoły? Chcą spotykać się z uczniami różnych państw, m.in. w Pakistanie, a także w Ugandzie, Namibii, Zambii i Burundi. Opowiemy o Toruniu i o naszym kraju, a także wyświetlimy im polskie bajki - opowiadają. - Przed wyjazdem planujemy wysłać do wybranych szkół paczki, w których oprócz materiałów promocyjnych znajdą się także m.in. kredki, farby, bloki, kleje, wycinanki i nożyczki.
Przygotowania idą pełną parą. Zgodnie z zapowiedzią wszystko co będzie im niezbędne zapakują w cztery plecaki. Żadnych walizek, ani toreb. - Każdy zabiera po dwa polary - cieńszy i grubszy, jedną kurtkę chroniącą przed wiatrem, a drugą przed deszczem. Do tego spodnie, T-shirty, dwa 2-osobowe namioty i śpiwory. To nam wystarczy, ponieważ będziemy podróżować tylko przez ciepłe kraje - opowiadał „Nowościom” Wojciech Łopaciński. Pomysłodawczynią tej podróży jest jego żona - Liza. - To właśnie ona zaszczepiła w nas takie zainteresowanie innym kulturami.
Co pcha Łopacińskich w świat? - Zależy nam, aby pokazać dzieciom, jak wygląda wulkan, jak pływa wieloryb, jak wygląda życie innych ludzie… Nie w telewizji i nie palcem po mapie. Chcemy to z nimi przeżyć - mówi Wojciech Łopaciński.
Teraz już tylko czekają na upragniony lot z Berlina do Gwatemali. W czwartek o godz. 12.30 pod pomnikiem Mikołaja Kopernika pożegnają się z torunianami przed swoją wielką wyprawą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska