Rosjanin stawia na młodość

W Sosnowcu trwa zgrupowanie reprezentacji Polski do 20 lat. Szkoleniowiec kadry biało-czerwonych - Andriej Parfionow - powołał na nie aż pięciu toruńskich hokeistów.
<!** reklama>
Pod koniec czerwca rosyjski trener podał listę 28 zawodników, których widzi w prowadzonej przez siebie drużynie. Na niej znalazło się aż czterech wychowanków toruńskich Sokołów: Jakub Gimiński, Remigiusz Gazda, Marcin Wiśniewski oraz Bartosz Fraszko. W Sosnowcu pojawił się tylko pierwszy z wyżej wspomnianych.
Bartosz Fraszko nie stawił się na zgrupowaniu ze względu na problemy zdrowotne, zaś pozostali dwaj walczą o miejsca w ekstraligowych klubach. 17-letni obrońca Remigiusz Gazda, kapitan reprezentacji Polski do 18 lat z poprzednich mistrzostw świata w Tychach, trenuje obecnie w Katowicach z drużyną tamtejszego GKS-u. O dwa lata starszy Marcin Wiśniewski stara się natomiast zrobić dobre wrażenie na Rudolfie Rohaczku, trenerze mistrza kraju - ComArch Cracovii.
Co ciekawe, w miniony piątek Andriej Parfionow postanowił powołać na zgrupowanie jeszcze jednego naszego zawodnika, bramkarza Mateusza Studzińskiego. To spore zaskoczenie, bowiem torunianin ma dopiero 15 lat. Niemniej jednak utalentowany wychowanek Sokołów radzi sobie bardzo dobrze w rywalizacji z trzema innymi bramkarzami - Dawidem Zabolotnym z Jastrzębia, Michałem Kielerem z Sosnowca oraz Michaelem Lubą z Sanoka.
Z naszych informacji wynika, iż Mateusz Studziński będzie trenował z kadrą aż do zakończenia zgrupowania w Sosnowcu i ma spore szanse na występy w meczach kontrolnych z GKS-em Katowice (planowane są na 2 i 3 sierpnia).
Warto dodać, iż kadra Andrieja Parfionowa wystąpi niebawem jeszcze w dwóch meczach sparingowych z reprezentacją Francji (9-10 sierpnia w Opolu) oraz weźmie udział w turnieju im. A. Czeriepanowa w litewskim Elektrenai (22-28 sierpnia).