Chodzi o to, że na drogi, gdzie dla aut obowiązuje jeden kierunek ruchu, wprowadzi się dodatkowy znak, umożliwiający rowerzystom jazdę bez ograniczeń. Czyli także pod prąd.
- To stosowane z powodzeniem w innych miastach rozwiązanie, które przyczyni się do poprawy warunków - uważa Tomasz Kędzior, prezes Stowarzyszenia Rowerowy Grudziądz. - Do tego, jest bezpieczne. Bo kierowca auta i rowerzysta dobrze się widzą.
Do tej pory w Grudziądzu tylko w jednym miejscu było stosowane takie rozwiązanie. Chodzi o fragment ulicy Curie-Skłodowskiej.
Teraz do grona uliczek, gdzie będzie można rowerem jechać pod prąd, dołączą kolejne. Jakie konkretnie?
- Spichrzowa, Reja, Prosta i Kościelna na odcinku od Rynku do Ratuszowej - wylicza Łukasz Rządkowski, inspektor w sekcji inżynierii ruchu w Zarządzie Dróg Miejskich.
Zmiany będą wprowadzone w drugim kwartale tego roku, a więc w ciągu najbliższych miesięcy. Jak przyznaje ZDM, wprowadzono je właśnie na wniosek stowarzyszenia. I nie wyklucza się kolejnych.
- Na razie trudno jest to jednoznacznie stwierdzić. Musimy dokonać sprawdzenia i analiz nowych rozwiązań - zastrzega przedstawiciel ZDM. - Nie wykluczamy dalszych zmian, jeśli nie będzie zagrożeń w ruchu.
Do pomysłu z lekką obawą podchodzą grudziądzcy policjanci.
- Rowerzysta jest uczestnikiem ruchu i też obowiązuje go kierunek jazdy - argumentuje mł. insp. Wiesław Dziadkowiec, pierwszy zastępca komendanta miejskiego policji. - Osobiście uważam, że takie rozwiązanie może stwarzać trochę niebezpieczeństwa. Jadąc pod prąd, którą stroną będzie poruszać się cyklista? Stwarza to pewne zagrożenie. Inaczej zachowa się kierowca, gdy jedzie z rowerzystą w jednym kierunku, a inaczej, gdy ktoś wyskoczy mu pod prąd. Kierowcy jeżdżą też na pamięć. Ale, jeśli to faktycznie usprawni nam ruch i będzie bezpiecznie, podporządkujemy się.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?