Gotowi są opłacać abonament mieszkańca, byle tylko uporządkować parkingowy Dziki Zachód wokół. Za swoje problemy obwiniają głównie pracowników i studentów Wyższej Szkoły Bankowej. Trawników, jak relacjonują, nie mają już przy swoich domach od dawna. „To klepiska rozjechane przez samochody” - mówią. I boją się tego, co ich czeka, gdy ruszy budowa nowego sądu. Już wstęp do inwestycji oznaczać będzie koniec tymczasowego parkingu na placu Zwycięstwa, który jednak odciążył Rynek Wełniany i Czarnieckiego. Dla mieszkańców okolicy to wizja kolejnych samochodów tratujących każdy metr kwadratowy terenu pod ich oknami.
O rozszerzeniu strefy płatnego parkowania każdorazowo decydować musi Rada Miasta. Tym razem nie ma już co zwlekać z przygotowaniem projektu uchwały. Zdaniem Rafała Wiewiórskiego, szefa MZD, perspektywa budowy sądu oznacza, że wniosek mieszkańców powinien zostać uwzględniony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?