Rywale daleko za Michałem

Michał Słoma (AZS UMK Energa Toruń) zwyciężył we wioślarskich jedynkach w tradycyjnych długodystansowych regatach (8 km) na Kanale Żerańskim w Warszawie.

<!** Image 2 align=none alt="Image 170705" sub="Michał Słoma od początku sezonu znajduje się w dobrej formie. Oby utrzymał ją jak najdłużej, bo kwalifikacje olimpijskie zostaną rozegrane dopiero jesienią Fot. Nadesłana">Wśród kobiet najlepsza okazała się Agata Gramatyka (AZS AWF Warszawa).

- Pod każdym względem były to bardzo udane regaty. Dopisała pogoda, nie było wiatru, a tym samym fali. Również i z poziomu sportowego jestem zadowolony. Generalnie nie było niespodzianek w poszczególnych konkurencjach - mówi Bogdan Gryczuk, kierownik wyszkolenia w Polskim Związku Towarzystw Wioślarskich.

Torunianin także nie kryje zadowolenia z udanego występu.

Przede wszystkim Słowenia

- Na Kanale Żerańskim zawsze dobrze mi się pływało - twierdzi Michał Słoma. - Wierzyłem w to, że w tym roku uda mi się wygrać, choć nie przypuszczałem, że z taką dużą przewagą nad rywalami. Widać, że jestem w dobrej formie, choć na pewno nie w optymalnej. Maksymalnie przygotowany w tym sezonie muszę być przede wszystkim na jedną imprezę - mistrzostwa świata w Słowenii, które będą jednocześnie kwalifikacjami do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich. Awans do Londynu jest oczywiście moim najważniejszym sportowym celem w tym sezonie.

<!** reklama>W Warszawie nie pływali pozostali toruńscy seniorzy, którzy znajdują się w kadrze narodowej. Osada Łukasza Pawłowskiego była z regat zwolniona, natomiast Sławomir Kruszkowski, który miał płynąć z jedynce, przedstawił zwolnienie lekarskie.

- Za niecałe dwa tygodnie odbędą się regaty w Bydgoszczy i Sławek powinien w nich wystartować - mówi Henryk Boś, prezes toruńskiego klubu. - W przeciwnym razie może mieć spory kłopot z zakwalifikowaniem się do którejś z reprezentacyjnych osad.

Warto dodać, że w stolicy nieźle zaprezentowali się, w dwójce bez sternika, Piotr Majewski (AZS UMK Energa) i wychowanek tego klubu Rafał Wielgosz (obecnie Zawisza Bydgoszcz), którzy tym samym zgłosili akces do kadry narodowej. Z kolei wśród seniorek dobrze wypadła Katarzyna Wołna (WTW Włocławek), która - w osadzie z bydgoszczanką Eweliną Sławińską - zajęła 3. miejsce w wyścigu dwójek bez sterniczek.

Podczas regat na Kanale Żerańskim dobrze popłynęła też toruńska młodzież. Na niezłych miejscach rywalizację ukończyło wiele naszych osad.

- W gronie młodzieżowców należy wyróżnić Dariusza Juręczyka, który płynął w dwójce bez sternika z bydgoszczaninem Mateuszem Rekowskim oraz klubowy duet AZS-u UMK Energi, Jakuba Jabłońskiego i Roberta Fuchsa - dodaje prezes Boś. - Wymienieni zawodnicy na pewno będą brani pod uwagę przy ustalaniu składu kadry na Młodzieżowe Mistrzostwa Świata.

Potencjalni kadrowicze

Nieźle zaprezentowali się także juniorzy i juniorki. Dotyczy to zwłaszcza: Magdaleny Gecewicz (Wisła Grudziądz/SMS Toruń) i Agnieszki Płoteckiej (AZS UMK Energa/SMS) w dwójce bez sternika, trzech osad męskich w tej samej konkurencji (Błażej Wesołowski/Mateusz Augustyn, Dominik Meller/Bartosz Przybyłowski i Mariusz Lewandowski/Radosław Podlaszewski) oraz „solisty” Mirosława Ziętarskiego.

- To także są potencjalni reprezentanci Polski na mistrzostwa świata juniorów - wierzy Henryk Boś.

W weekend 30 kwietnia-1 maja na torze w Brdyujściu odbędą się Centralne Regaty Kwalifikacyjne.

- Wystąpi tam w zasadzie cała krajowa czołówka - tłumaczy prezes toruńskiego klubu. - Po tych zawodach zostaną skrystalizowane składy reprezentacji w poszczególnych kategoriach wiekowych na pozostałą część tegorocznego sezonu. Jestem przekonany, że w każdej z nich znajdą się przedstawiciele AZS-u UMK Energi.