MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sama przeciw wszystkim

Redakcja
Ktoś powie, że nieznajomość prawa szkodzi, a młoda kobieta, której historię opisujemy dziś na pierwszej stronie „Nowości”, sama sobie narobiła tego bałaganu. Przecież gdyby od razu zgłosiła sprawę do właściwego ubezpieczyciela, nie byłoby całego zamieszania.

<!** Image 1 align=left alt="http://www.nowosci.com.pl/img/glowki/cichocka_alicja.jpg" >Ktoś powie, że nieznajomość prawa szkodzi, a młoda kobieta, której historię opisujemy dziś na pierwszej stronie „Nowości”, sama sobie narobiła tego bałaganu. Przecież gdyby od razu zgłosiła sprawę do właściwego ubezpieczyciela, nie byłoby całego zamieszania. Problem polega jednak na tym, że nawet gdyby znała zasadę przeniesionej odpowiedzialności, nie mogła wiedzieć, że na drodze, po której jedzie, trwa remont. Przy skrzyżowaniu nie było bowiem - jak twierdzi - żadnego znaku informującego o jakichkolwiek pracach.

Ktoś zapyta, po co od razu iść z taką sprawą do mediów? Skoro kilka telefonów z „Nowości” wystarczyło, żeby znaleźć przyczynę wielomiesięcznego impasu, to kobieta sama mogła sobie pomóc.

I to błąd. Anna Litwińska dzwoniła bowiem wielokrotnie. Do PZU, do Generali i do Miejskiego Zarządu Dróg. Wysłała kilka listów i kilka e-maili. Zrobiła wszystko co w jej mocy, żeby ktoś w końcu pomógł rozwiązać jej sprawę. Bez skutku. W zderzeniu z korporacyjnymi kolosami przegrała.

<!** reklama>Na pierwszy rzut oka grzechy ubezpieczycieli nie są śmiertelne. Zaszwankowała komunikacja, ot, cała sprawa. Jednak dla firm z tej branży komunikacja to moim zdaniem fundamentalna sprawa.

Tak Generali jak i PZU mają ważną lekcję do odrobienia. My jak na razie wystawiamy im za dotychczasowe działanie dwóję.

A Miejski Zarząd Dróg? Na początku urzędnicy próbowali odciąć się od sprawy, ale na szczęście w porę się opamiętali i stanęli po stronie Czytelniczki. Bez względu na to, kto w chwili wypadku przejął drogę, to i tak cały czas należy ona przecież do miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska