Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Samochód dostawczy przeładowany o 800 procent

wap
Samochód dostawczy przeładowany o 800 procent
Samochód dostawczy przeładowany o 800 procent Archiwum Polska Press
Bezpieczeństwo na naszych drogach zależy także od firm i kierowców zajmujących się zawodowo przewożeniem towarów. Ostatnie kontrole Inspekcji Transportu Drogowego w okolicach Torunia i Bydgoszczy pokazały się nie wszyscy o nie dbają. Oszukiwano tachografy, a jedno ze skontrolowanych aut dostawczych było przeładowane o 800 procent.

Niedawno na autostradzie A1 w pobliżu Torunia inspektorzy zatrzymali do kontroli drogowej tira należącego do firmy z Łotwy. Auto jechało z transportem przesyłek pocztowych z Niemiec do Rosji.

W trakcie analizy czasu pracy kierowcy i dokumentacji transportowej stwierdzono pewne uchybienia, które wskazywały, że w pojeździe może być zamontowane urządzenie manipulujące zapisami tachografu.

Zobacz także: Z sądu: Straż Miejska w Toruniu przegrała z Metronem!

Ciężarówkę skierowano do autoryzowanego serwisu samochodowego, gdzie przeprowadzono jego szczegółowe poszukiwania. Przypuszczenia kontrolerów potwierdziły się. W pojeździe dokonano niedozwolonej przeróbki łańcucha kinematycznego pojazdu związanego z napędem auta. Inspektorów zdziwiło również to, że auto pod koniec marca tego roku przeszło kontrolę i kalibrację urządzenia rejestrującego czas pracy, a wykonujący to technik nie zauważył ingerencji w działanie tachografu.

Całkiem głupio wpadł natomiast inny kierowca ciężarówki, w której również zamontowano coś, co zakłócało prawidłową pracę tachografu.

Aby uruchomić to urządzenie zatrzymał się on w jednym z punktów kontrolnym ITD w Bydgoszczy, gdzie akurat nie przeprowadzano kontroli. Kierowca zaczął coś majstrować w aucie, co zwróciło uwagę patrolu motocyklowego ITD znajdującego się w pobliżu. Inspektorzy na jednośladach pozwolili kierowcy zakończyć pracę i zatrzymali go, gdy wyjechał na drogę. W aucie zamontowany był impulsator skrzyni biegów, wpływający na pracę tachografu.

Ci dwaj zatrzymani jednego dnia kierowcy tirów zostali ukarani mandatami, a wobec firm przewozowych wszczęto postępowania administracyjne.

Konkurs na zagospodarowanie otoczenia al. Jana Pawła II został ogłoszony w związku z planowaną przez miasto przebudową układu komunikacyjnego. Jak wiadomo, ma tu m.in. powstać węzeł przesiadkowy podobny do tego w al. Solidarności.POLECAMYNajpiękniejsze torunianki na InstagramiePotrafisz mówić "po toruńsku"? TESTSkarpa z lotu ptaka - unikalne zdjęciaPo staromiejskiej stronie tego węzła pasażerowie komunikacji miejskiej będą mogli poczekać na tramwaj czy autobus w pawilonie przypominającym antenę radioteleskopu. Jego nowoczesna bryła, zdaniem jurorów, będzie się dobrze komponowała z modernistycznym gmachem Harmonijki.

Zmiany na placu Rapackiego [WIZUALIZACJE] Jak będzie wygląda...

Zatrważające są natomiast wyniki innej kontroli przeprowadzonej niedawno przez ITD w regionie. Sprawdzano, ile rzeczywiście z ładunkiem ważą auta dostawcze, których masa nie może przekraczać 3,5 tony.

Skontrolowano 66 furgonów przystosowanych do przewozu lekkich ładunków i wszystkie okazały się przeładowane. Niechlubny rekord zanotował pojazd, który ważył 6,75 tony. W tym przypadku jego ładowność została przekroczona o ponad 800 procent. To bardzo niebezpieczne między innymi dlatego, że w takim przypadku zmieniają się właściwości trakcyjne auta, inaczej się ono prowadzi i hamuje.

Wszyscy kierowcy przeładowanych „dostawczaków” zostali ukarani mandatami. Aby kontynuować jazdę, musieli też doprowadzić wagę pojazdów do dopuszczalnej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska