Samochodów przybywa szybciej niż parkingów

Poruszanie się ulicami Grudziądza z roku na rok jest trudniejsze. Coraz więcej mieszkańców miasta ma samochód.

Ostatnie dane mówią o bliskiej 40 tys. liczbie pojazdów osobowych w Grudziądzu. Na koniec ubiegłego roku było ich ponad 36,5 tys.

- Przez pierwszych pięć miesięcy tego roku zarejestrowanych zostało już 1646 pojazdów - informuje Magdalena Jaworska-Nizioł, rzeczniczka Urzędu Miejskiego.<!** reklama>

Najpopularniejsze marki to od lat Volkswagen (14,6 proc.) i Opel (13,9 proc.), trzecie miejsce zamiennie należy do Forda i Renault. Ponad połowę wszystkich aut stanowią te z roczników 90-99. Średnio co trzecie jest sprowadzane z zagranicy.

- Własny samochód to wygoda, ale i skarbonka. Ciągle trzeba w niego wrzucać pieniądze - mówią zgodnie kierowcy. Narzekają też na brak miejsc do parkowania, których nie przybywa w tym samym tempie co aut. Chociaż drogowcy starają się je tworzyć przy każdej realizowanej inwestycji, bywają lata, że jest pod tym względem mizernie.

- W tym roku nie będzie przyrostu miejsc postojowych na terenie Grudziądza - przyznaje Łukasz Cybulski z Zarządu Dróg Miejskich. - Nowe miejsca powstały ostatnio przy cmentarzu komunalnym od strony nowo wybudowanej Trasy Średnicowej. Jest ich 31 plus 3 miejsca dla niepełnosprawnych.

A jeśli komuś to za mało, to zawsze może skorzystać z komunikacji miejskiej. Co miasto robi, aby zachęcać grudziądzan do zostawiania samochodów pod domem?

- Od kilku lat prowadzimy systematyczne działania na rzecz poprawy komunikacji miejskiej w Grudziądzu - odpowiada wiceprezydent Marek Sikora. - Przypomnę, że wprowadziliśmy na rynek drugiego przewoźnika, który obsługuje część linii autobusowych. Dzięki temu pasażerowie podróżują niskopodłogowymi, klimatyzowanymi i wyposażonymi w monitoring pojazdami. Wprowadzono także wiele usług dla pasażerów, m.in. możliwość zakupu biletów przez telefon komórkowy i w biletomatach. Z kolei w ramach modernizacji sieci tramwajowej zmodernizowano sześć wagonów, a teraz przygotowujemy się do realizacji kolejnej części projektu, czyli m.in. budowy dwutorów i pętli oraz uruchomienia systemu informacji pasażerskiej.

Urzędnicy szacują, że po zakończeniu inwestycji czas przejazdu tramwajem z Tarpna na Rządz skróci się o kilka minut.