Do kradzieży doszło w niedzielę w Kowalewie Pomorskim. Pracownicy telekomunikacji poinformowali policję o niecodziennych przyczynach awarii na łączach.
- Okazało się, że ktoś ściął dwa drewniane słupy i skradł napowietrzne linie telekomunikacyjne. Mundurowi patrolując przyległy teren, zauważyli samochód osobowy, który jechał z nadmierna prędkością po terenie leśnym. Od razu udali się za pojazdem. Po zatrzymaniu pojazdu kierowcom okazał się 19-latek, a pasażerem o rok starszy brat. Podczas kontroli kierowcy okazało się, że nie posiada on uprawnień do kierowania autem, jak i żadnych dokumentów od pojazdu - informuje policja.
Skradzione kable znajdowały się na tylnym siedzeniu auta. W jego bagażniku leżała też szlifierka kątowa i piłka do cięcia metalu. Przyłapani bracia, mieszkańcy powiatu toruńskiego, przyznali się do kradzieży kabli i trafili do policyjnego aresztu. Na tym jednak nie koniec.
- Kryminalni dowiedli, że mężczyźni mają dodatkowe przestępstwo na sumieniu. Około dwóch tygodni temu włamali się oni do pomieszczenia gospodarczego znajdującego się na terenie gminy Kowalewa Pomorskiego, skąd skradli m.in. agregat prądotwórczy - dodaje policja. Bracia usłyszeli już zarzuty. Wkrótce staną przed sądem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
