Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sekcja kajakowa Włókniarza Chełmża ma za sobą niezwykle udany sezon

Michał Malinowski
Grupa młodzików z trenerami Maciejem Zdrojewskim (po lewej) i Tomaszem Szwedem
Grupa młodzików z trenerami Maciejem Zdrojewskim (po lewej) i Tomaszem Szwedem nadesłana
Z Tomaszem Szwedem, trenerem chełmżyńskich kajakarzy rozmawiamy o mijającym sezonie, odbudowie sekcji oraz planach klubu na przyszły rok.

Sezon zbliża się do końca. Możemy pokusić się o krótkie podsumowanie. Jaki to był rok dla chełmżyńskich kajaków?
Z całą pewnością był to sezon przełomowy zarówno, jeśli chodzi o wyniki sportowe, jak i zainteresowanie aktywnością fizyczną wśród dzieci i młodzieży. Przez cały sezon w naszej sekcji regularnie trenowało około 50 młodych ludzi. W sumie udało nam się zdobyć ponad 80 medali, w tym dwa mistrzostw Polski, sześć medali międzywojewódzkich mistrzostw młodzików i pięć krążków w mistrzostwach województwa.

Dźwignęliście chełmżyńskie kajakarstwo na przestrzeni ostatniego roku. Musi pan czuć dużą satysfakcję.
To prawda, zaczynaliśmy od zera. Mnóstwo pracy kosztowała nas naprawa rażących błędów i zaniedbań naszych poprzedników. Tylko dwóch zawodników rozpoczęło treningi przed naszym przyjściem, wszyscy pozostali są naszymi wychowankami. Wiele długich miesięcy spędziliśmy na remoncie specjalistycznego sprzętu, szatni i innych pomieszczeń klubowych. Wszystkie te prace wykonaliśmy na własną rękę, z pomocą rodziców zawodników.

Z czego jest pan najbardziej zadowolony?
Cieszą oczywiście medale zdobyte w mistrzostwach Polski i bardzo duża frekwencja na każdym treningu, co jest zaprzeczeniem powszechnej opinii, jakoby dzieci wolały siedzenie przed komputerem aniżeli uprawianie sportu. Poza tym jesteśmy bardzo szczęśliwi, że udało nam się na nowo powołać do życia sekcję kajak polo. Cieszy na pewno to, że możemy liczyć na pomoc urzędu miasta, starostwa powiatowego i urzędu marszałkowskiego. Poza tym, nieocenione wsparcie otrzymaliśmy ze strony rodziców zawodników oraz sponsorów.

Wyniki są, czy czegoś jeszcze brakuje klubowi?

Wyniki są, bo mamy pasję i staramy się zarażać nią dzieci i młodzież. Udało nam się stworzyć grupę, w której panuje wspaniała atmosfera, jesteśmy jak rodzina, na dobre i na złe. Kwestia organizacji jednak w dalszym ciągu pozostawia wiele do życzenia. Budynek klubu jest w opłakanym stanie, zimą nieogrzewany, ponieważ nie ma pieniędzy na węgiel. Mógłbym tak wymieniać w nieskończoność, ale dlaczego tak jest, to pytanie należy skierować do prezesa i zarządu. Dodam też, że zarówno ja, jak i Maciej Zdrojewski pracujemy we Włókniarzu społecznie. Fajnie by było, gdyby w przyszłości coś się zmieniło w tej kwestii.

Kiedy kończycie oficjalnie sezon?
Za trzy tygodnie startem w ogólnopolskiej konsultacji juniorów i juniorów młodszych w Wałczu, ale tylko 7, może 8 osób tam wystąpi. Pozostali już rozpoczęli przygotowania do następnego sezonu. Do marca będziemy trenować w Gimnazjum nr 1 w Chełmży (siłownia i sala gimnastyczna), na pływalni, w terenie i na ergometrach kajakowych, a najmłodsi z klas IV-VI dodatkowo w ramach programu Multi Sport dwa razy w tygodniu korzystają z dużej hali widowiskowo-sportowej w Chełmży.

Jakie plany na przyszły rok?
Plany mamy bardzo ambitne. Nasi podopieczni dorastają, będą przechodzić do wyższych kategorii wiekowych, a najmłodsi doczekają się swoich pierwszych poważnych występów. Brakuje nam wioseł. Będziemy się starać kupić chociaż kilka sztuk. Chcielibyśmy kupić i rozstawić na wodzie w pełni wymiarowe boisko do kajak polo z pływającymi bramkami, ale to wydatek rzędu 8 tysięcy złotych. Myślimy również o smoczej łodzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska