Seksafera w bibliotece UMK. Nowe fakty w sprawie oskarżeń o molestowanie

Nowe fakty w sprawie oskarżeń o molestowanie w bibliotece UMK

- Podczas inwentaryzacji rzucił się na mnie, włożył rękę pod sukienkę, chwycił za pośladek i pierś, zaczął całować w szyję, byłam całkowicie zszokowana, zdążyłam go odepchnąć i uciec – opowiada pierwsza z kobiet, tłumacząc, że sprawy od razu nie zgłosiła, ponieważ była pewna, że nikt jej nie uwierzy. - Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że nie jestem jedyna.

Zobacz także:
Policjant oskarżony o gwałt

Obejrzyj także: Najnowszy odcinek Spod Ekranu