Beniaminek pierwszej ligi żeńskiej - Budowlani Budlex - osiągnął wszystkie cele, jakie postawił przed nim zarząd klubu. Nic więc dziwnego, że po ostatnim meczu na twarzach zawodniczek zagościły uśmiechy.
<!** reklama>
Pomimo trzech porażek w starciach play off przeciwko Chemikowi Police, włącznie z tą ostatnią, sobotnią, podopieczne Mariusz Soi i Jerzego Wawrzyna mogą być zadowolone. Pod siatką okazały się co prawda słabsze, ale fragmentami, niekiedy bardzo długimi, prowadziły wyrównaną walkę z drużyną, która w opinii wielu fachowców mogłaby już teraz, w dodatku z sukcesami, występować w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Gwiazda błyszczała
- Jeśli ma się w swoim składzie reprezentantkę Polski, która w najtrudniejszych momentach bierze cały ciężar gry na siebie, to nie może być inaczej. Rywal ma wówczas problem - mówi Mariusz Soja, szkoleniowiec Budowlanych Budleks, mając na myśli Izabelę Kowalińską, atakującą Chemika Police. - My na skrzydłach mieliśmy zawodniczki, które dysponują 177 i 178 cm wzrostu. Mieliśmy więc kłopot z zatrzymaniem takiej siatkarki.
Kowalińska, największa gwiazda pierwszej ligi, dysponująca potężnym zasięgiem ataku (310 cm), w Toruniu błyszczała...
- Nie mogło być jednak inaczej, skoro warunki fizyczne naszych zawodniczek są, jakie są. Pewne jest jednak to, że oddaliśmy w tej rywalizacji serce i myślę, że toruńscy kibice widzieli to w trzecim meczu. Mogą być więc z nas zadowoleni - dodał Mariusz Soja. - Zarówno my trenerzy, jak i drużyna, cieszymy się z tego, co osiągnęliśmy.
Z uśmiechem na ustach
Po zakończeniu trzeciego meczu pierwszej rundy play off torunianki schodziły z parkietu uśmiechnięte. Wiedziały, że pomimo porażek zaprezentowały się z dobrej strony i wykonały zadanie, z którym musiały się mierzyć od początku rozgrywek zaplecza Orlen Ligi.
- Cel, który postawił przed nami zarząd klubu, czyli zajęcie przynajmniej ósmego miejsca, został osiągnięty. Zakończyliśmy sezon nawet jedno oczko wyżej. Kolejnym naszym zadaniem było natomiast pokazanie się z dobrej strony w meczach z drużyną, która zapewne w kolejnym sezonie grać będzie w Orlen Lidze i to też się nam udało - mówi Mariusz Soja. - Sezon trzeba uznać za bardzo udany, a teraz spokojnie przejść okres roztrenowania i zacząć myśleć o kolejnych rozgrywkach.
Kilka faktów
...o sobotnim meczu Budowlanych
- Przez większą część sobotniego meczu na parkiecie Zespołu Szkół nr 28 w Toruniu zespół Budowlanych Budleksu występował w następującym składzie: Marlena Pleśnierowicz, Małgorzata Kolanowska (libero), Agnieszka Drzewiczuk, Anna Lewandowska, Roksana Brzóska, Paula Słonecka oraz Joanna Sobczak.
- W tym samym czasie, po drugiej stronie siatki występowały m.in. Izabela Kowalińska, Katarzyna Mróz i Joanna Mirek - siatkarki Chemika Police.
- Średnia wieku wspomnianych powyżej zawodniczek Budowlanych Budleksu wynosi nieco ponad 22 lata (dokładnie 22,5), zaś Chemika ponad 28 lat (dokładnie 28,6).
- Najskuteczniejszą zawodniczka sobotniego spotkania była Izabela Kowalińska, zdobywczyni 21 punktów dla Chemika. W Budowlanych najlepiej punktowały: Paula Słonecka (14 oczek), Roksana Brzóska (8) oraz kapitan toruńskiej ekipy Joanna Sobczak (7).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?