SIDEN i Energa mają okazję do rehabilitacji

Dzisiaj o kolejne ligowe punkty powalczą koszykarze Polskiego Cukru SIDEn-u i zawodniczki Energi. Torunianie we własnej hali o godz. 18.30 podejmują AZS Szczecin.

<!** Image 3 align=none alt="Image 199963" sub="[Fot.: Sławomir Kowalski]">Z kolei panie czeka wyjazdowy mecz w Pruszkowie z drużyną Matizolu Lidera. Początek o godz. 18.

Obie nasze drużyny przegrały po dwie ostatnie ligowe potyczki. O ile w przypadku kobiet przegrane we własnej hali z Wisłą Kraków 69:80 i z CCC Polkowice 73:80 nie były niespodziankami, to brak zwycięstw w wyjazdowych meczach podopiecznych Eugeniusza Kijewskiego w Poznaniu z AZS-em 60:73 i w Przemyślu z Polonią 74:80 był małym zaskoczeniem. <!** reklama>

Szansa na rehabilitację

Dzisiaj torunianie mają okazję do rehabilitacji i podtrzymania dobrej passy we własnej hali (wygrali wszystkie trzy dotychczasowe spotkania w tym sezonie).

Ich rywal słabo spisuje się na wyjazdach (przegrał wszystkie trzy mecze), a i u siebie gra w kratkę. M.in. dlatego działacze klubu zdecydowali się niedawno na zmianę trenera. Po klęsce w Kutnie z AZS-em 36:67 na stanowisku pierwszego szkoleniowca Czesława Dasia zastąpił znany również w Toruniu Zbigniew Majcherek (grał w barwach AZS-u).

<!** Image 4 align=none alt="Image 199963" sub="[Fot.: Sławomir Kowalski]">W ligowym debiucie, po powrocie do drużyny, wygrał przed tygodniem z AZS-em Poznań 70:63.

- Wydaje mi się, że zmiana trenera wpłynęła mobilizująco na zespół ze Szczecina - powiedział skrzydłowy Polskiego Cukru SIDEn-u Marcin Kowalewski. - Poprawili swoją grę i przyjadą do Torunia gotowi do walki. Jednak jeśli my zaprezentujemy swoją dyspozycję z poprzednich meczów na własnym parkiecie, to zwycięstwo na pewno zostanie po naszej stronie.

Dużo trudniejsze zadanie czeka Katarzynki. Ekipa Lidera przegrała wprawdzie pierwsze trzy mecze tego sezonu (uległa kolejno w Polkowicach ekipie CCC 57:70, w Krakowie Wiśle 58:62 i u siebie Artego Bydgoszcz 62:69), ale kolejne pięć spotkań rozstrzygnęła już na swoją korzyć (w tym m.in. ostatnio z AZS-em Gorzów 68:54 i w Gdyni z Centrum Wzgórzem 62:55).

Będzie jeszcze trudniej

- Można powiedzieć, że w obecnej sytuacji faworytem jest ekipa Lidera - powiedział szkoleniowiec Energi Elmedin Omanić. - Ma kompletny skład, kilka dobrych Amerykanek i Polki, z których część ma za sobą grę w kadrze lub czołowych klubach. Już wcześniej mówiłem, że czeka nas trudny mecz, ale teraz, bez Adrianne Ross, będzie jeszcze trudniej. Nie załamujemy się jednak sytuacją. Na pewno nie poddamy się przed meczem, chcemy powalczyć i liczę, że uda się wygrać.

Przypomnijmy, że Energa będzie musiała sobie poradzić bez najskuteczniejszej w tym sezonie zawodniczki. Adrianne Ross po uderzeniu przez Laię Palau podczas ostatniego meczu ma złamaną kość zatokową i czeka ją dłuższa przerwa.

- W tej sytuacji trochę zmieniliśmy naszą taktykę - dodał Omanić. - Musieliśmy pokombinować, bo bez Ross koncepcja gry wymagała korekty. Niby przed sezonem zarzucano nam, że mamy za dużo obwodowych graczy, a teraz na dobrą sprawę pozostaliśmy bez żadnej typowej koszykarki na pozycję rzucającej.

PC SIDEn u siebie, Energa na wyjeździe

Obie drużyny swoje spotkania rozegrają dzisiaj.

Koszykarze Polskiego Cukru SIDEn-u zmierzą się o godz. 18.30 w hali Spożywczaka z AZS-em Szczecin (bilety w cenie 10 zł normalny oraz 5 zł ulgowy będą do kupienia w kasie przed meczem)

Relację z meczu przeprowadzi TV Toruń w telewizji kablowej i pod adresem www.toruntv.pl

Zawodniczki Energi Toruń czeka z kolei wyjazdowa potyczka w Pruszkowie z miejscowym Matizolem Liderem (godz. 18)