Skandal na meczu Elany Toruń. Boisko w Wejherowie nie nadawało się do gry

Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, ale w końcówce Gryf otrzymał doskonałą okazję w postaci rzutu karnego. W 87. minucie po wybiciu piłki ręką czerwoną kartkę otrzymał Michał Bierzało, a gospodarze stanęli przed szansą na zwycięstwo. Na szczęście dla Elany Mateusz Majewski przestrzelił jednak wysoko nad bramką Jakuba Knuta. Sędzia doliczył jeszcze cztery minuty do regulaminowego czasu gry, lecz wynik 0:0 utrzymał się już do końca.

POLUB NAS NA FACEBOOKU