Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skreślają Fornalika od początku

Piotr Bednarczyk
W polskim sporcie trwa leczenie ran po nieudanych Euro i igrzyskach. Ale jakoś trzeba się podnieść z kolan na nogi, bo życie toczy się dalej.

<!** Image 1 align=left alt="http://www.nowosci.com.pl/img/glowki/bednarczyk_piotr.jpg" >W polskim sporcie trwa leczenie ran po nieudanych Euro i igrzyskach. Ale jakoś trzeba się podnieść z kolan na nogi, bo życie toczy się dalej.

Gorzej, że z kadry polskich piłkarzy wyciekają informacje, jakoby część zawodników, czyli tych grających w renomowanych klubach europejskich, zaczęła kwestionować kwalifikacje trenerskie Waldemara Fornalika. Jeśli to prawda, to dramat. Za chwilę zaczynamy eliminacje do mistrzostw świata w Brazylii, a tu piłkarze marudzą, że trener bez doświadczenia i bez większych sukcesów.

<!** reklama>Waldemara Fornalika lubię, bo to sympatyczny człowiek, zaangażowany w to, co robi. Też mam wątpliwości, czy sobie poradzi na tym stanowisku, ale powstaje pytanie - czy mieliśmy lepszych kandydatów? Gdyby były pieniądze, można byłoby ściągnąć kogoś z zagranicy. Ale PZPN oszczędza (szkoda, że na trenerze, a nie na działaczach) i ograniczył się do krajowych szkoleniowców. A tu bryndza jak zawsze. Bo kto miał zostać trenerem kadry?

Lenczyk, Skorża, Probierz, a może Hajto (bo ten ostatni nie kryje, że chciałby...)? A jakie oni mają doświadczenie w pracy z kadrą? No, przepraszam, Skorża ma - był asystentem Janasa. Ale takim, któremu szef nie powiedział nawet, kogo ostatecznie powołał do reprezentacji na mundial w Niemczech i dowiedział się tego z telewizji. A ostatnio Skorża (którego też zresztą lubię, bo tak, jak Fornalik, jest to facet z pasją) wyleciał z Legii Warszawa po tym, jak pokazowo udowodnił, że mając mistrzostwo Polski w ręku można go nie zdobyć.

Fornalik jest więc wyborem jednego z możliwych wariantów. Czy dobrym, czy złym, przekonamy się niebawem. Ale trzeba mu dać w tym momencie szansę, a nie kłaść kłody pod nogi od początku. Zawodnikom którzy (mam nadzieję, że rzekomo, wciąż łudzę się, że to tylko plotka) kpią, radzę przyjrzeć się temu, jak sami wypadli na Euro 2012. A nawet - krótko po nim, w wywiadach. Czasami lepiej zamilczeć, bo - jak wiadomo - milczenie jest złotem. A słuchając nieraz naszych zawodowców można się przekonać, dlaczego do tego złota tak wiele im jeszcze brakuje.

O starcie piłkarskiej ekstraklasy pisałem w poniedziałkowym wydaniu. Tego dnia doszło jeszcze jedno wydarzenie - mecz wzmocnionej Lechii Gdańsk z Polonią Warszawa. Goście wygrali na Wybrzeżu 3:1, co od razu zinterpretowano tak, że z drużyny zeszła presja wywierana przez byłego właściciela, Józefa Wojciechowskiego. Coś w tym może być, zobaczymy, co dalej...

A skoro już jestem przy piłce, to mamy chociaż w regionie powody do zadowolenia. Olimpia zagra w 1/8 Pucharu Polski i wygrała w końcu mecz w I lidze, z kolei w rozgrywkach o klasę niżej furorę robi beniaminek - Lech Rypin.

Gdyby tak jeszcze do tego towarzystwa dołączyła Elana Toruń...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska