Śmierć 19-letniego Jakuba Schimandy: przełom w sprawie! "Środki psychoaktywne": ktoś mu je podał czy dobrowolnie użył takich substancji?
Czy Jakub Schimanda samodzielnie i dobrowolnie użył takich substancji, czy ktoś mu je podał? Czy był do zażycia nakłaniany? Jaka była ilość tych środków: rekreacyjna czy celowo większa?
Odpowiedzi w marcu
- Na razie mogę powiedzieć tylko, że śledztwo nadal toczy się „w sprawie”. To oznacza, że dotąd nikomu nie postawiliśmy zarzutów, np. nakłaniania do samobójstwa - mówi rzecznik toruńskiej prokuratury.
Śledztwo zostało przedłużone do 17 marca 2020 roku. Według prokuratora Andrzeja Kukawskiego, wtedy też realnie się zakończy. Wówczas też śledczy przedstawią szczegółowo swoje ustalenia: przebieg, okoliczności i przyczyny dramatu.
W całym śledztwie przesłuchano już około 60 świadków (w tym wielu kolegów zmarłego) i przeprowadzono dwie opinie biegłych medyków. Drugą jest wspomniana dotycząca substancji psychoaktywnych. Pierwsza odpowiadała na pytanie o możliwość gwałtownej śmierci przez powieszenie. Do sprawy w "Nowościach" wrócimy.
POLECAMY
Wyższe zarobki w Biedronce: kolejne podwyżki dla pracowników sklepu. Ile dostaną?
Przestępcy poszukiwani przez kujawsko-pomorską policję. Sprawdź, czy kogoś znasz!