Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spójrz w obiektyw, zjawo

Tadeusz Oszubski
O spotkaniach z duchami wiele się mówi, ale najczęściej brak materialnych dowodów, po- twierdzających takie zdarzenia. Dlatego też szczególnie cenne są zdjęcia, na których utrwa-lono zjawy. A tych pojawia się coraz więcej.

O spotkaniach z duchami wiele się mówi, ale najczęściej brak materialnych dowodów, po- twierdzających takie zdarzenia. Dlatego też szczególnie cenne są zdjęcia, na których utrwa-lono zjawy. A tych pojawia się coraz więcej.

<!** Image 2 align=right alt="Image 148384" sub="Budynek poczty w St. Bathans z duchem kobiety widocznym w oknie. ">Prawdziwy wysyp nastąpił w ostatnich miesiącach. Przykładowo, na początku lutego lokalna brytyjska gazeta „Southland Times” opublikowała zdjęcie ducha starszej kobiety. Zjawa pojawiła się w oknie starego urzędu pocztowego w miejscowości St. Bathans.

Fotografia powstała przypadkowo, gdy Andrew Watters wybrał się na wycieczkę ze swoją dziewczyną, Kim Ward. Budynek w St. Bathans zbudowano w 1909 roku - przez sto lat użytkowano go jako pocztę. Dopiero na początku 2009 roku budowlę uznano za obiekt zabytkowy i urząd został zlikwidowany.

Postać w pocztowym oknie

Andrew Watters zrobił zdjęcie Kim na tle starej poczty. Gdy jednak oboje uważnie przyjrzeli się fotografii, odkryli, że w oknie na pierwszym piętrze budynku, gdzie niegdyś mieszkali kierownicy urzędu, majaczy jakąś widmowa postać.

<!** reklama>- Gdy obejrzeliśmy to zdjęcie, to oboje dostaliśmy gęsiej skórki z emocji - przyznał Andrew Watters w wypowiedzi dla „Southland Times”. - Obraz nie jest ostry, ale nie mamy z Kim wątpliwości, że w oknie widać kształt ludzkiej postaci.

Kolejne zdjęcie ducha ujawnił w połowie lutego brytyjski dziennik „The Sun”. Tym razem była to fotografia zjawy młodej kobiety, widocznej w oknie zamku Gwrych Castle w Abergele na terenie Północnej Walii. Budowlę tę wzniesiono w 1819 roku, a od 1985 roku stoi ona opuszczona.

<!** Image 3 align=left alt="Image 148384" sub="Zjawa chłopca z Anlaby Primary School.">Zjawa dziewczyny pojawiła się w oknie dawnej sali bankietowej na pierwszym piętrze zamku. Co istotne, w tym wielkim pomieszczeniu nie ma od lat podłogi. Praktycznie rzecz biorąc, Gwrych Castle to dziś tylko ładna skorupa, bo wnętrza są w ruinie.

Fotografię wykonał Kevin Horkin, 48-letni biznesmen, który chciał utrwalić romantyczną bryłę starego zamczyska.

- To był bardzo zimny dzień, ale w pobliżu budynku było jakby cieplej - wspomina Kevin Horkin. - Miałem wrażenie, że tuż obok mnie ktoś jest. Czułem tę obecność oraz smutek, nieokreślone poczucie tragizmu. Sądzę, że widmowa postać z okna to duch kogoś, kto mieszkał w zamku.

Zainteresowanie widmem z Gwrych Castle natychmiast okazali członkowie stowarzyszenia North Wales Paranormal Research Group, którzy zamierzają w tym obiekcie przeprowadzić kompleksowe badania. Może tym specjalistom od zjawisk paranormalnych uda się ustalić, co właściwie utrwalił w kadrze Kevin Horkin.

Nawiedzona szkoła

Następna zjawa została ujawniona także na łamach „The Sun” 23 lutego. Tym razem 47-letni robotnik budowlany, John Fores, sfotografował widmo chłopca. Duch trafił w kadr, gdy Fores aparatem fotograficznym w swoim telefonie komórkowym dokumentował postęp prac rozbiórkowych starej szkoły Anlaby Primary School w okolicach Hull w hrabstwie East Yorkshire.

Na zdjęciu, na tle częściowo rozebranego budynku z cegły, widać 8-letniego chłopca z krótkimi włosami i w staromodnej odzieży, który stoi patrząc w obiektyw.

- Zrobiłem kilka zdjęć w odstępie jakiegoś czasu, by dokumentować postęp prac, ale nie zwracałem uwagi na szczegóły - mówi John Fores. - Dopiero kiedy przeniosłem fotografie do komputera i zobaczyłem tę ze zjawą chłopca, włosy mi się zjeżyły na głowie. Nie mogłem uwierzyć w to, co widziałem. Dotąd nie wierzyłem w duchy, ale ponieważ mam to zdjęcie, to już nie jestem taki pewien, czy duchów nie ma.

Anlaby Primary School nadal działa. Podczas bieżących prac remontowych rozebrano tylko najstarszy budynek, wzniesiony w 1936 roku. Według jednego z tamtejszych nauczycieli, 54-letniego Gordona Bradshawa, szkoła zawsze miała reputację nawiedzonego miejsca.

- Pracuję tu od 29 lat i dzieci często mi mówiły o zjawach widywanych w szkole - twierdzi Bradshaw.

Kto wyjaśni ten fenomen?

Niezwykłym zdjęciem zainteresowali się badacze z Hull Paranormal Ghost Society.

- Nigdy nie widziałem czegoś tak oczywistego, jak zjawa chłopca na tym zdjęciu - oświadczył Rob Taylor, członek stowarzyszenia badaczy zjawisk paranormalnych z Hull. - Zdaję sobie sprawę, że wiele osób korzystających z telefonów komórkowych robi po prostu złej jakości zdjęcia. Są tam widoczne zamglone sylwetki i jakieś kule, ale fotografia Johna Foresa wymaga dalszych badań, a pojawienie się ducha w Anlaby Primary School, szczegółowego dochodzenia.

Zasoby archiwów zdjęć duchów wciąż rosną. Nie ma miesiąca, by jakaś nowa fotografia zjawy nie trafiła do serwisów informacyjnych. Problem w tym, że nadal brak wyjaśnienia tego fenomenu. Nie wiadomo, czy na zdjęciach utrwalono obraz emitowany przez „pamięć miejsca” czy też portrety bytów przybywających z zaświatów. A może jest to jeszcze inne niezrozumiałe zjawisko?

Warto wiedzieć

Duch Elizabeth Austin

Na początku stycznia br. zespół badaczy zjawisk paranormalnych z Australian Adventures Ghost upublicznił zdjęcie zjawy.

Ducha sfotografowano we wnętrzach Barwon Park Mansion, położonego pod Geelong w australijskim stanie Victoria.

Zdaniem badaczy, zjawa to duch Elizabeth Austin, XIX-wiecznej filantropki, która wraz z rodziną mieszkała w tej posiadłości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska