Spóźniona wiosna niedobra dla zdrowia

<!** Image 3 align=none alt="Image 209142" sub="W przychodni przy ul. Świętopełka na wizytę u lekarza czekało wielu małych pacjentów
[Fot.: Sławomir Kowalski]">
Wielu pacjentów trafia ostatnio do lekarzy z dolegliwościami sercowymi, reumatycznymi, objawami depresji. Trudny okres czeka też alergików.

- Jeszcze nigdy tak źle na wiosnę się nie czułam. Bolą mnie stawy, serce. Mam objawy depresji. Od lekarza usłyszałam, że to wszystko przez trwającą prawie pół roku zimę - mówi 75-letnia pani Iwona.<!** reklama>

Do przychodni i szpitali trafiają ostatnio pacjenci z innymi objawami niż jeszcze kilka tygodni wcześniej.

Długa zima sercu nie służy

- Długa zima miała wpływ na większą liczbę chorych praktycznie na wszystkich oddziałach. Wciąż mamy sporo pacjentów z dolegliwościami sercowymi. Jesteśmy w stanie uchronić kogoś przed śmiercią z powodu zawału, ale nie przed niewydolnością krążenia - tłumaczy dr Sławomir Badurek, internista, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu. - Mniej jest już co prawda infekcji wirusowych, ale nadal obowiązuje w naszych czterech szpitalach ograniczenie odwiedzin. Dla bezpieczeństwa chorych.

Jak dodaje dr Badurek, wyjątkowo długą zimę szczególnie źle znoszą osoby starsze. Zapalenie płuc u 20-, 30-latków raczej dość łatwo daje się wyleczyć. Co innego u osób powyżej 75. roku życia. W ich przypadku leczenie jest trudniejsze. Gdy występują schorzenia towarzyszące, jak cukrzyca, choroby nerek, pacjent wymaga pobytu w szpitalu i zastosowania antybiotyku dożylnie.

Dr Badurek w ramach profilaktyki radzi, by dobrze się odżywiać. W sposób naturalny, a nie faszerować się sztucznymi preparatami. Zalecana jest też aktywność ruchowa, dostosowana do kondycji i wieku. Dla młodszych jogging, dla wszystkich - spacery. Tym bardziej, że wiosnę czuć coraz bardziej.

Trudny okres dla alergików

Pulmunolog dziecięcy, prezes przychodni Tormed, dr Zdzisław Piasecki zauważa: - Podczas gdy wcześniej z infekcjami przychodziły tłumy dzieci w wieku przedszkolnym i żłobkowym, po raz pierwszy mam ten luksus, że to ja czekam na pacjentów.

Wyjątkowo trudny okres czeka jednak alergików. Specjaliści podejrzewają, że w tym roku z powodu dłuższej zimy może być jeszcze gorzej niż zwykle. Przyczyna? W krótkim okresie skumuluje się pylenie wielu roślin, co zazwyczaj było rozłożone w czasie.

- Mniejszy kłopot jest z pacjentami, którzy są pod opieką specjalisty - zaznacza dr Piasecki. - U dzieci dość częsty jest alergiczny nieżyt nosa. Osoby, które wcześniej się zgłosiły, dostały już preparaty odczulające i recepty na leki przeciwhistaminowe stosowane przy alergiach. Ważne, by przy alergii działać z wyprzedzeniem. Można jednak być na coś uczulonym i o tym nie wiedzieć.