Stal pierwsza, dwie Unie na końcu - podsumowanie sezonu żużlowego

1. Stal Gorzów - runda zasadnicza: 14 meczów - 27 punktów - 6 bonusów - 10 zwycięstw - 1 remis - 3 porażki - plus 111 małych punktów, półfinał z Betardem 49:29 i 56:33: finał z Get Wellem: 42:48 i 51:39

Zasłużone mistrzostwo gorzowian, choć to wcale nie była drużyna gwiazd. De facto mieli jedną gwiazdę w składzie, czyli Bartosza Zmarzlika. Nieźle jeździł też Krzysztof Kasprzak. Reszta doskonale uzupełniała się - gdy ktoś miał słabszy dzień, akurat lepszy miał jego kolega. W rewanżowym meczu finałowym cichymi bohaterami byli Michael Jepsen Jensen i Adrian Cyfer. Żółta kartka zaś za przygotowanie nawierzchni na to spotkanie.

Średnie: Bartosz Zmarzlik 2,477, Krzysztof Kasprzak 2,157, Niels Kristian Iversen 1,988, Przemysław Pawlicki 1,765, Matej Zagar 1,763, Michael Jepsen Jensen 1,307, Adrian Cyfer 1,076, niesklasyfikowany Rafał Karczmarz 1,0

2. Get Well Toruń - runda zasadnicza: 14 meczów - 22 punkty - 4 bonusy - 9 zwycięstw - 0 remisów - 5 porażek - plus 78 małych punktów, półfinał z Falubazem: 50:40i 43:47, finał ze Stalą: 48:42 i 39:51

Początek sezonu torunianie mieli niemrawy. Potem było nieco lepiej, zwłaszcza na Motoarenie, gdzie zaliczyli w tym sezonie komplet zwycięstw. Słabiej wyszły Aniołom mecze wyjazdowe - na dziewięć wygrali tylko dwa, w Rybniku i Tarnowie. Kulminacja formy przyszła na fazę play off, zwłaszcza półfinał z Falubazem. W finale do złota zabrakło niewiele. Na plus - postawa liderów, minus to Kacper Gomólski i juniorzy.

Średnie: Greg Hancock 2,196, Chris Holder 2,132, Martin Vaculik 2,0, Paweł Przedpełski 1,872, Adrian Miedziński 1,588, Kacper Gomólski 1,232, niesklasyfikowani: Norbert Krakowiak 0,75, Artur Mroczka 0,667, Dawid Krzyżanowski 0,333, Igor Kopeć-Sobczyński 0,207, Marcin Kościelski 0,0

Zobacz także:
//www.nowosci.com.pl/wiadomosci/a/gala-get-wellu-w-jordankach-zdjecia,10778164/

3. Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra - runda zasadnicza: 14 meczów - 27 punktów - 6 bonusów - 10 zwycięstw - 1 remis - 3 porażki - plus 101 małych punktów, półfinał z Get Wellem: 40:50 i 47:43,o 3. m. z Betardem: 48:42 i 49:41

Pod koniec rundy zasadniczej Falubaz tak się rozkręcił, że większość jego zawodnikom wieszała już na szyjach złote medale. Ale „naciął” się na Get Well, który był lepszy w emocjonującym półfinale. Kto wie, co byłoby, gdyby szybciej zdążył wrócić na tor Jarosław Hampel. A tak drużyna przez większość sezonu musiała radzić sobie bez jednego z liderów. Na początku korzystała z przepisu o zastępstwie zawodnika, później fantastyczną formę „załapał” Jason Doyle.

Średnie: Jason Doyle 2,258, Piotr Protasiewicz 2,144, Patryk Dudek 2,101, Krystian Pieszczek 1,566, Andrij Karpow 1,452, niesklasyfikowani: Jarosław Hampel 1,522, Alex Zgardziński 0,842, Sebastian Niedźwiedź 0,6, Aleksandr Łoktajew 0,286, Justin Sedgmen 0,167

4. Betard Sparta Wrocław - runda zasadnicza: 14 meczów - 17 punktów - 2 bonusy - 7 zwycięstw - 1 remis - 6 porażek - plus 26 małych punktów, półfinał ze Stalą 29:49 i 33:56: , o 3. m. z Falubazem: 42:48 i 41:49

Krążą plotki, że trener Piotr Baron stracił pracę bo... awansował do play off. Szanse w rywalizacji z „wielką trójką”miał bowiem zerowe, więc awans spowodował jedynie dodatkowe koszty. Ale jak było naprawdę, pewnie nigdy się nie dowiemy. Wiemy za to, że zespół osiągnął bardzo dobry wynik biorąc pod uwagę kontuzję Maksyma Drabika i to, że nie mógł jeździć we Wrocławiu i musiał korzystać z gościnności Poznania.
Średnie: Tai Woffinden 2,411, Vaclav Milik 1,987, Maciej Janowski 1,674, Tomasz Jędrzejak 1,593, Szymon Woźniak 1,324, Damian Dróżdż 0,786, niesklasyfikowani: Maksym Drabik 1,76, Nick Morris 0,889, Adrian Gała 0,694

5. Mrgarden GKM Grudziądz - 14 meczów - 16 punktów - 2 bonusy - 7 zwycięstw - 0 remisów - 7 porażek - minus 18 małych punktów

To był zupełnie inny sezon niż poprzedni, w którym GKM zajął ostatnie miejsce w tabeli. Tym razem stracił miejsce w play off w ostatniej chwili, przez to, że Fogo Unia Leszno przegrała u siebie z Betardem Spartą Wrocław. Sukces, bo tak jednak trzeba nazwać tegoroczne występy ekipy Roberta Kempińskiego, wziął się z tego, iż drużyna odniosła komplet zwycięstw na własnym torze. Szkoda tylko meczów wyjazdowych - w nich dużej poprawy nie było. Działacze mają problem z Tomaszem Gollobem, który jeździ świetnie u siebie, ale na obcych torach jest nieprzydatny. Muszą sobie odpowiedzieć, czy jest sens trzymać zawodnika na pół etatu. Strzałem w „10” było zakontraktowanie Antonio Lindbaecka. Inny plus, to postawa młodzieżowca Marcina Nowaka.

Średnie: Antonio Lindbaeck 1,928, Artiom Łaguta 1,871, Krzysztof Buczkowski 1,859, Tomasz Gollob 1,816, Rafał Okoniewski 1,716, Marcin Nowak 1,313, nieskasyfikowani: Peter Ljung 1,261, Mateusz Rujner 1,067, Mike Trzensiok 0,458

6. ROW Rybnik - 14 meczów - 12 punktów - 3 bonusy - 4 zwycięstwa - 1 remis - 9 porażek - minus 59 małych punktów

Kiedy prezes klubu Krzysztof Mrozek mówił przed sezonem, że liczy na zajęcie pozycji 5-6, większość pukała się w głowę. Z tym składem i budżetem rybniczanie powinni walczyć o utrzymanie z Unią Tarnów. Tymczasem zespół spisał się znakomicie, w pewnym momencie realnie „groził” mu awans do play off. Groził, bo klub pewnie nie był przygotowany finansowo na cztery dodatkowe mecze. Skończyło się na szóstej pozycji. Brawa dla Grigorija Łaguty (jeździł dużo lepiej niż rok temu w Toruniu), Runego Holty (druga młodość Norwega) i młodego Maksa Frickego (odkrycie roku).

Średnie: Grigorij Łaguta 2,214, Rune Holta 1,754, Max Fricke 1,727, Andreas Jonsson 1,569, Kacper Woryna 1,321, Damian Baliński 1,061, Robert Chmiel 0,763, niesklasyfikowani: Rafał Szombierski 2,0, Troy Batchelor 1,0, Kamil Wieczorek 1,0

7. Fogo Unia Leszno - 14 meczów - 10 punktów - 2 bonusy - 3 zwycięstwa - 2 remisy - 9 porażek - minus 72 małe punkty

Katastrofa. Mistrz Polski, po wzmocnieniu Peterem Kildemandem, miał w cuglach powtórzyć sukces. Tymczasem zajął przedostatnie miejsce w tabeli. Konia z rzędem temu, kto jest w stanie racjonalnie wytłumaczyć to, co się stało w Lesznie. Owszem, długo kontuzjowany był Emil Sajfutdinow, ale przecież leszczynianie mieli po jednym seniorze i juniorze w rezerwie i do play off powinni się dostać mimo pecha. Fatalnie jeździł wspomniany Kildemand, niewiele lepiej Nicki Pedersen, w drużynie nie było dobrej atmosfery, podobnie jak na linii trener Adam Skórnicki (już zmieniony na Piotra Barona) - działacze. W tych warunkach byliśmy świadkami największej niespodzianki in minus sezonu.

Średnie: Emil Sajfutdinow 2,029, Nicki Pedersen 1,982, Grzegorz Zengota 1,883, Piotr Pawlicki 1,638, Peter Kildemand 1,404, Tobiasz Musielak 1,327, Bartosz Smektała 1,0, niesklasyfikowani: Dominik Kubera 1,046, Daniel Kaczmarek 1,0

8. Unia Tarnów - 14 meczów - 7 punktów - 1 bonus - 3 zwycięstwa - 0 remisów - 11 porażek - minus 167 małych punktów

Tego można było się spodziewać. Wskutek oszczędności Unia musiała przed sezonem zrezygnować z jednego z liderów (Martina Vaculika). Drugi cios otrzmała po śmiertelnym wypadku utalentowanego juniora Krystiana Rempały. Fatalnie jeździli zawodnicy drugiej linii. Mikkel Michelsen miał być odkryciem sezonu, ale nim nie był. Piotr Świderski też punkty zdobywał sporadycznie. Efektem - spadek.

Średnie: Janusz Kołodziej 2,173, Leon Madsen 1,864, Kenneth Bjerre 1,803, Mikkel Michelsen 0,95, Piotr Świderski 0,92, Arkadiusz Madej 0,487, Patryk Rolnicki 0,45, niesklasyfikowany Krystian Rempała 1,167