[break]
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński już nieraz udowodnił, że jest wytrawnym graczem i świetnie tańczy polityczne tango: dwa kroki w przód, dwa w tył. Tak będzie i tym razem.
Liderowi największej partii udało się poróżnić liderów partii opozycyjnych. Faktyczny przywódca Polski doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jedynie ścisła kooperacja głównych sił opozycji jest w stanie zagrozić Prawu i Sprawiedliwości. Dlatego na każdym polu będzie szukał okazji do konfliktowania swoich przeciwników.
Wobec programu ”Rodzina 500+”, planu wicepremiera Mateusza Morawieckiego i innych społecznie popularnych kwestii sprawa Trybunału Konstytucyjnego będzie coraz mniej interesowała opinię publiczną. Zejdzie na dalszy plan. To z kolei doprowadzi do osłabienia znaczenia demonstracji, organizowanych przez Komitet Obrony Demokracji.
Kompromis w sprawie Trybunału Konstytucyjnego będzie dotyczyć wyłącznie treści ustawy. Rządzący mogą sobie pozwolić na to, aby uchylić lub zmienić najbardziej kontrowersyjne przepisy. Zmiany nie będą odnosić się do kwestii personalnych.
Za osiem miesięcy kończy się przecież kadencja prezesa Trybunału Konstytucyjnego Andrzeja Rzeplińskiego, a jego następca (wskazany przez prezydenta Andrzeja Dudę) dopuści do orzekania trójkę sędziów, wybranych w grudniu 2015 roku. Kolejni sędziowie także będą pochodzić z nominacji partii rządzącej. To sprawi, że pozycja PiS w Trybunale Konstytucyjnym ulegnie ogromnemu wzmocnieniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?