Sylwestrowy zawrót głowy

Nie masz jeszcze planów na sylwestra? Warto się pospieszyć. W grudziądzkich lokalach kończą się wolne miejsca. Podpowiadamy, jak spędzić sylwestra.

Wszystko zależy od tego, czy Nowy Rok witać będziemy w Grudziądzu czy na przykład poza Polską. Wciąż sporym wzięciem cieszą się wycieczki do różnych miast Europy.

- Przed rokiem spędziłem sylwestra w Paryżu i było to naprawdę fajne przeżycie - mówi Grzegorz Pagoń, pracownik biurowy z Grudziądza. - Taka przyjemność nie jest wcale droga. Wycieczka nie kosztowała nawet tysiąca złotych, a co zobaczyliśmy, to już jest nasze.

<!** reklama>

Ci, którzy zdecydują się zostać w Grudziądzu, mogą wybrać się do któregoś z lokali. Ceny za spędzenie sylwestra w większym gronie są różne - od 260 złotych od pary do nawet 500 złotych. Różne lokale oferują różne promocje i atrakcje, zachęcając tym samym do przyjścia na zabawę.

- Zagra u nas DJ Promo, a dodatkowo przeprowadzimy tradycyjny konkurs o złoty pierścionek - zdradza część programu Tomasz Sadowski, manager w karczmie „Czarci Młyn”. - O północy będziemy puszczać do nieba lampiony z życzeniami, żeby było nieco inaczej niż tradycyjne strzelanie petardami. Impreza u nas potrwa do białego rana, a w tej chwili pozostały ostatnie stoliki do zarezerwowania.

Spieszyć powinni się także ci, którzy zamierzają wybrać się do „Akcentu”. Tam odbędzie się bal sylwestrowy na sto par. Połowa miejsc jest już wykupiona. W sylwestra można się także tradycyjnie bawić w „Leśniczówce”. Oprócz bogatego menu lokal ten zaprasza na zabawę w rytm znanego grudziądzkiego zespołu Trans. Zabawa przy szampanie i z pokazem fajerwerków potrwa do 4 nad ranem.

Można także skorzystać z sylwestra pod chmurką. Jak co roku w plener zaprasza miasto. Na parkingu przy Galerii Grudziądzkiej muzykę zaserwuje DJ, który zagra znane i lubiane kompozycje. O północy życzenia mieszkańcom złoży prezydent miasta Robert Malinowski.