Tym samym podopieczni Miliji Bogicevicia kończą rywalizację w 2014 roku z bilansem 3 zwycięstw i 10 porażek.
Sukces we wczorajszym meczu był blisko. Początek decydujących dziesięciu minut nie był najlepszy w wykonaniu torunian. Przez siedem minut nasi zawodnicy zdołali jedynie trafić dwukrotnie z dystansu (Denison i Sroka). Gospodarze odpowiedzieli z kolei szesnastoma punktami i po trzech z rzędu udanych akcjach Callistusa Eziukwu prowadzili już 69:60.
Ekipa Miliji Bogicevicia nie dała za wygraną. Znacznie poprawiona walka pod tablicami i trafienia sprawiły, że pojawiła się szansa na korzystny rezultat.
W końcówce ciężar zdobywania punktów wziął na siebie LaMarshall Corbett. Amerykanin w ostatnich 80 sekundach zdobył bowiem aż 10 punktów.
Gdy na 33 sekundy przed końcem Krzysztof Sulima trafił za dwa punkty, torunianie tracili trzy „oczka” (73:70). Faulowany Karol Gruszecki wykorzystał jednak dwa rzuty wolne, po czym z dystansu trafił Corbett. Te same akcje powtórzyły się chwilę później i na 3 sekundy przed końcową syreną było (77:76). Faulowany Jarosław Mokros nie trafił ani jednego rzutu wolnego, ale Corbett nie zdołał już po raz trzeci z rzędu trafić z dystansu i torunianie musieli pogodzić się z jednopunktową porażką w hali rywala.
Energa Czarni Słupsk - Polski Cukier Toruń 77:76 (21:17, 21:13, 11:24, 24:22)
Energa: C. Eziukwu 12, K. Shiloh 11 (2x3), J. Mokros 8 (1), K. Borowski 2, T. Śnieg 0 oraz J. Blassingame 14 (3), K. Gruszecki 14, M. Nowakowski 8 (2), Ł. Seweryn i B. Trajkovski po 4
Polski Cukier: L. Corbett 22 (3), S. Denison 14 (2), K. Sulima 10, J. Zyskowski 5 (1), W. Franklin 4 oraz M. Sroka 8 (2), M. Nowakowski 7 (1), A. Lisewski 4, M. Jankowski 2, A. Perka, Ż. Comagić i K. Radwański po 0
Więcej o meczu oraz wyniki innych meczów i tabela Tauron Basket Ligi we wtorkowym, papierowym wydaniu "Nowości"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?