Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sztuczna inteligencja pomaga studentom w zaliczeniach. Uczelnie szykują się do zmian

wixad
- Prędzej czy później doprowadzi to do powrotu zapomnianej już dziś w wielu miejscach na uniwersytecie formy egzaminu ustnego, a w naukach ścisłych egzaminowania przy tablicy - przewiduje prof. Radosław Sojak.
- Prędzej czy później doprowadzi to do powrotu zapomnianej już dziś w wielu miejscach na uniwersytecie formy egzaminu ustnego, a w naukach ścisłych egzaminowania przy tablicy - przewiduje prof. Radosław Sojak. Sławomir Kowalski
Mleko się rozlało – studenci coraz częściej wspierają się sztuczną inteligencją podczas zaliczeń. Jak radzą sobie z tym nasze uczelnie? Na razie obserwują, ale niebawem...

- Oczywiście, że to widzimy – mówi wykładowca z Wydziału Nauk o Polityce i Bezpieczeństwie UMK (prosi o anonimowość). Dla mnie jednym z najlepszych wyróżników, że w pisaniu pracy pomagała sztuczna inteligencja jest to, że interpunkcja jest wzorowa. Studenci nie są głupi i wiedzą, że nie mogą wprost wklejać kawałków wyprodukowanych przez SI, bo takie mogłyby wykryć specjalne programy, więc nieco je modyfikują. Tak czy owak pisemne prace zaliczeniowe tracą sens, bo kolejne wersje programów będą tylko doskonalsze.

Zaliczenia lepsze, studenci głupsi?

Nowe narzędzia oparte o SI są w stanie produkować eseje, artykuły, analizy statystyczne itp., nie wspominając o perfekcyjnych tłumaczeniach na języki obce. Już nawet pierwsze udostępnione wersje programów świetnie dają sobie radę z pisaniem oprogramowania.
Dla uczelni jest to ogromny problem, nie tylko etyczny, ale i prawny. W przyszłości może okazać się, że wiele prac dyplomowych, które stanowiły podstawę do nadania tytułu, zostało stworzonych niesamodzielnie. Nie wspominając o tym, że korzystanie z narzędzi opartych na SI zwyczajnie ogranicza rozwój intelektualny, który jest fundamentem kształcenia akademickiego.

Innych też zaskoczyła

- Nie lekceważymy tego problemy, poddajemy go namysłowi - zapewnia dr Ewa Walusiak-Bednarek z zespołu prasowego UMK. - Na razie żadnych instrukcji dla nauczycieli nie przygotowujemy. Istotne jest, 
że w trakcie trwania roku akademickiego nie można zmieniać ustalonych na jego początku zasad zaliczania przedmiotów.
Prof. Radosław Sojak, dziekan Wydziału Filozofii i Nauk Społecznych jest przedstawicielem Polski w ośrodku badawczym CERI, który zajmuje się edukacją wśród państw OECD:
- Niedawno odbyło się posiedzenie rady zarządzającej - niemal całe poświęcone dyskusjom na temat sztucznej inteligencji i jej wpływu na edukację. Okazało się, że z około 50 krajów zaledwie 3 wdrożyły już wstępny program monitorowania tego, co się będzie działo. Inne dopiero przygotowują się do tego.

Egzamin tylko przy tablicy?

Prof. Sojak zapytał grupę swoich studentów, jaka część korzysta ze sztucznej inteligencji. Ręce podniosła ponad połowa, oczywiście zarzekając się, że głównie do sprawdzania bibliografii i tłumaczeń itp.
- Możliwości weryfikacji tego w jakim stopniu wykorzystywana jest przez studentów SI są jednak dziś żadne przyznaje profesor. - O ile w przypadku języka polskiego, teksty pisane przez SI są na razie dość koślawe, to jednak tam, gdzie posługujemy się angielskim, wersja chata GTP 5.0 zbliża się już do doskonałości. W międzynarodowy teście edukacyjnym PISA z literatury i języka otrzymuje ponad 90 proc. punktów, a w naukach ścisłych ponad 80 proc. Ogromny problem mają kierunki informatyczne, bo SI świetnie radzi sobie z pisaniem kodów Tu na pewno będzie problem dydaktyczny. Prędzej czy później doprowadzi to do powrotu zapomnianej już dziś w wielu miejscach na uniwersytecie formy egzaminu ustnego, a w naukach ścisłych egzaminowania przy tablicy.
Prof. Sojak liczy, że przed przyszłym rokiem akademickim powstaną stosowne wytyczne dla pracowników uczelni: - Bardzo bym chciał, żeby to były wytyczne uniwersyteckie. Jeśli takich wytycznych nie będzie, na pewno poprosimy o wypracowanie ich komisję ds. jakości dydaktyki. Nie ma innego wyjścia, musimy dać pracownikom instrukcje, jak się w takich sytuacjach zachowywać.

UKW - rozmawiać, nie zakazywać

Z problemem zmaga się również Uniwersytet Kazimierza Wielkiego:
- Myślę jednak, że powinniśmy rozmawiać nie o tym, jak zakazywać korzystania ze sztucznej inteligencji, ale jak ją umiejętnie wykorzystywać i oznaczać w codziennej nauce studentów – mówi prof. Benedykt Odya, prorektor ds. studenckich i jakości kształcenia UKW.
Zdaniem prof. Odyi sztuczna inteligencja nie zastąpi nauczyciela akademickiego ani tradycyjnych metod nauczania: - Sztuczną inteligencję postrzegamy jako narzędzie, które może być pomocne na różnych etapach w kształceniu i pracy badawczej. Oczywiście będąc świadomym zagrożeń i problematyki jej wykorzystania w najbliższym czasie będziemy starali się bardziej szczegółowo określić zasady jej stosowania oraz wdrażać pewne mechanizmy przygotowujące kadrę akademicką do jej świadomego wykorzystywania.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sztuczna inteligencja pomaga studentom w zaliczeniach. Uczelnie szykują się do zmian - Gazeta Pomorska

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska