Ten spektakl, który powstał z myślą o młodzieży i dorosłych, to prawdziwy eksperyment teatralny. Burzy wiele dotychczasowych przyzwyczajeń widzów. W jaki sposób?
- To widowisko nieprzewidywalne, anarchistyczne, prowokuje śmiałymi pomysłami. Świetnie wpisuje się w nie Tomasz Cebo z klubu eNeRDe, który balansuje w tym spektaklu na poręczach foteli teatralnych w rytm beatboxowych dźwięków - zachwala Marzena Wiśniewska, kierownik literacki Teatru Baj Pomorski. - Cebo i Münchhausen mówią w tym widowisku jednym głosem - sztuka jest po to, by wolnym być.
<!** reklama>„Barona Münchhausen” na deskach toruńskiego Teatru Baj Pomorski wyreżyserował Wojciech Szelachowski, twórca m.in. „Krótkiego kursu piosenki aktorskiej”. Reżyser dostrzegł w postaci barona niezwykłego gawędziarza i komedianta, który śmiechem, ironią, absurdem rozprawia się ze skostniałymi formami myślenia. Właśnie dlatego postanowił umieścić Münchhausena w trupie aktorów - spadkobierców nieznanego wcześniej testamentu barona. Zgodnie z ostatnią wolą barona aktorzy mają wystawić o nim spektakl.
Co nas czeka? Poszczególne przygody, które widzowie mają okazję śledzić na scenie, a także poza sceną, są wariacjami reżysera na temat postaci Münchhausen i jego nieograniczonej wyobraźni.
Przedstawienie będzie można obejrzeć już dziś w Teatrze „Baj Pomorski” w Toruniu. Początek godz. 19.
Warto wiedzieć
Dla naszych Czytelników mamy dwa podwójne zaproszenia na sobotni spektakl. Trafią do osób, które dziś o godz. 12 jako pierwsze prześlą maila na adres: [email protected] z tytule wiadomości wpisując „teatr”. W mailu należy podać swoje imię i nazwisko. Zwycięzcy zostaną powiadomieni o wygranej drogą mailową.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
