MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ta porażka spowodowała, że sytuacja Elany Toruń jest coraz trudniejsza

Redakcja
Napastnik Elany Toruń Krystian Tomaszewski (w żółto-niebieskim stroju) w sobotę strzelił 13. gola w III lidze
Napastnik Elany Toruń Krystian Tomaszewski (w żółto-niebieskim stroju) w sobotę strzelił 13. gola w III lidze Grzegorz Olkowski
Porażką 2:3 z Centrą Ostrów piłkarze Elany Toruń skomplikowali sobie sytuację w walce o utrzymanie w trzeciej lidze kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej.

Przed spotkaniem wydawało się, że faworytem potyczki będą nasi piłkarze. Elana w rundzie jesiennej wygrała trzy z czterech meczów. Piłkarze przed spotkaniem zapowiadali, że chcą się zrehabilitować za ostatnią porażkę (0:2) z Wdą Świecie.

Niestety, torunianie zaliczyli kolejną wpadkę. Mimo że prowadzili z Centrą 2:0, spotkanie przegrali 2:3.

- Do meczu przystąpiliśmy osłabieni. W poprzednim spotkaniu, z Lechem II Poznań, jeden z naszych defensorów doznał złamania kości jarzmowej - mówi Marek Wojtasiak, szkoleniowiec Centry. - Musiałem „przemeblować” formację obronną. Miało to wpływ na nasze poczynania. Do 30 minuty trzymaliśmy się dzielnie, a w tym czasie stworzyliśmy dwie dogodne sytuacje, ale nasz napastnik nie zachował się odpowiednio.

Od początku meczu torunianie mieli problemy ze stworzeniem dogodnej sytuacji. Na szczęście bramkarza Centry udało się dwukrotnie pokonać w ostatnim kwadransie pierwszej połowy. Gracze gospodarze (Patryk Aleksandrowicz i Krystian Tomaszewski) znaleźli się w sytuacjach sam na sam z golkiperem przyjezdnych i nie zmarnowali świetnych okazji do umieszczenia piłki w siatce.

- To były nasze dwa koszmarne błędy - dodaje trener Wojtasiak. - Zawodnicy Elany przedarli się pod naszą bramkę środkową strefą boiska i spokojnie umieścili piłkę w siatce. W przerwie mówiłem zawodnikom, aby po zmianie stron zaatakowali, bo jeszcze nic nie jest stracone.

Po wznowieniu gry było widać, że przyjezdni nie będą chcieli zrezygnować z wywalczenia chociażby punktu.

- Szybko strzelony gol kontaktowy dał nam wiarę w końcowy sukces - twierdzi szkoleniowiec Centry.

Gościom do wyrównania udało się doprowadzić w 67. minucie. Świetną zespołową akcję, przy biernej postawie zawodników Elany, wykorzystał Szymon Strączkowski.

- Ta sytuacja spowodowała, że zaczęliśmy grać o trzy punkty - mówi Marek Wojtasiak. - Udało się nam strzelić gola w końcówce spotkania, podobnie było naszym meczu z KKS-em Kalisz. Gospodarze uwierzyli za szybko, że wynik 2:0 do przerwy jest rezultatem końcowym i nic się już nie zmieni. Wygrana cieszy, bo nie jesteśmy faworytem meczów.

Po ostatnim gwizdku sędziego atmosfera w naszym zespole znów była daleka od ideału.

- Zależało nam na wygranej -mówi Robert Kłos, kapitan Elany. - Gdybyśmy zagrali w drugiej połowie tak, jak w pierwszej, czyli dłużej utrzymywalibyśmy się przy piłce, nie przegralibyśmy tego meczu.

- Ta porażka skomplikowała nam sytuację - dodaje Tomasz Asensky, trener Elany. - Przegraliśmy na własne życzenie. W szatni uczulałem zawodników, że Centra w ofensywie jest bardzo groźna. Margines błędu jest już coraz mniejszy.

Czy wyniki ostatnich spotkań (z Wdą i Centrą) były weryfikacją siły drużyny Elany? Żółto-niebiescy na początek rundy wiosennej pokonali Spartę Brodnica, Jarotę Jarocin i Nielbę Wągrowiec. Wyniki pokazują, że nie są to najsilniejsze zespoły w trzeciej lidze.

- Tak bym tego nie traktował. W Świeciu dobrze prezentowaliśmy się przez 25 minut, później nasza gra się posypała - kończy Kłos. - W sobotę było podobnie. Zagraliśmy niezłą pierwszą połowę, a później było już tylko gorzej. Zdajemy sobie sprawę, że już nie możemy pozwolić sobie na błędy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska