Tak budowano kościół na Mokrem! [RETRO, DUŻO ARCHIWALNYCH ZDJĘĆ]
Pomysł budowy katolickiego kościoła na Mokrem narodził się jeszcze w czasach pruskich. Pod koniec XIX wieku, w związku z rozbudową twierdzy, na Mokrem zaczęło się osiedlać wielu polskich robotników. Należeli oni wtedy do parafii Najświętszej Marii Panny, która była zresztą największą w całej diecezji chełmińskiej.
Jeszcze przed wybuchem I wojny światowej udało się kupić działkę przy obecnej ul. Bażyńskich i budynek obok starego cmentarza. Orędownikiem budowy świątyni Serca Jezusa był proboszcz kościoła mariackiego ks. Jan Męczykowski. Po jego śmierci w 1917 roku stery parafii i trud budowy kościoła na Mokrem przejął ks. Józef Wysiński. Przyszło mu działać w ciężkich czasach, co jednak w sumie wyszło na dobre. Aby uchronić zebrane na budowę pieniądze przed skutkami szalejącej tuż po zakończeniu wojny inflacji, ksiądz powiększył działkę, dokupując grunty przy ul. Lipowej, późniejszej Kościuszki.
Na tych gruntach znajdował się dom i tartak Ewalda Hoffmanna, budowniczego, który wzniósł m.in. budynek ujeżdżalni przy ul. Batorego.