Tak państwo chce walczyć z piratami drogowymi! 800 zł kary! Za co?
Przekroczenie prędkości o 30 km/h. Jak wysoki mandat?
Wygląda na to, że te kary nie będą tak dotkliwe jak pierwotnie zakładano. Wiceminister infrastruktury Rafał Weber powiedział, że resort jest gotowy wycofać się z podniesienia minimalnej stawki mandatowej do 1500 zł za przekroczenie prędkości o 30 km/h. Taka propozycja znalazła się rządowym projekcie ustawy podwyższającej kary dla kierowców.
Rafał Weber stwierdził podczas posiedzenia sejmowej komisji, że do resortu przemówił argument tych, którzy uważają, iż projekt spowodowałby zbyt duże różnice w wysokości mandatów między mandatami za przekroczenie prędkości o 21-30 km/h a mandatami za przekroczenie prędkości powyżej 30 km/h.
* Przekroczenie prędkości o 29 km/h groziłoby mandatem w wysokości 200 zł, a o 31 km/h mandatem w wysokości 1500 zł.
* Ta różnica jest zbyt duża. Jeśli posłowie z podkomisji zaproponują obniżenie tego progu do 800 złotych, to resort jest gotów poprzeć ten pomysł.
- Do nas ten argument przemówił. Faktycznie przekroczenie prędkości o 29 km/h groziłoby mandatem wynoszącym - załóżmy - 200 złotych, a przekroczenie prędkości o 31 km/h groziłoby mandatem w wysokości 1,5 tys. złotych. Ta różnica faktycznie jest zbyt duża - ocenił Weber.
Wzrosnąć ma za to stawka mandatu za jazdę bez uprawnień z proponowanego tysiąca na 1,5 tys. złotych.
Jak zaznaczył, z kolei będzie pozytywna rekomendacja dla podwyższenia z 1 tys. na 1,5 tys. stawki za jazdę bez uprawnień.