- Komitet Protestacyjny „Solidarności” powołaliśmy ze względu na napiętą i trudną sytuację w kilku przedsiębiorstwach naszego województwa. Chodzi o Kujawsko-Pomorski Transport Samochodowy (tzw. marszałkowski PKS - przyp.red.), Anwil we Włocławku, kopalnie soli Solino w Inowrocławiu, Sodę Ciech w Inowrocławiu, sanatorium Przy Tężni także w Inowrocławiu oraz Sharp pod Toruniem - mówi Jacek Żurawski, przewodniczący NSZZ Solidarność w naszym regionie.
Uruchomienie funduszu strajkowego nie pozostawia wątpliwości: planowane są większe akcje protestacyjne. Pieniądze z funduszu, jak tłumaczy przewodniczący, przeznaczone zostaną na przejazdy związkowców autobusami, kamizelki, gwizdki, druk ulotek.
Nie brakuje opinii, że działania związkowców obmyślone są na czas kampanii wyborczej. - Co mógłbym odpowiedzieć naszym politycznym przeciwnikom, czyli koalicji PO i PSL rządzącej regionem? Niech przez cztery lata swoich rządów podejmują takie decyzje, które nie zmuszą związkowców do protestów. Sytuacja w publicznym transporcie samochodowym jest tak zła, jak nigdy dotąd. Nie dość, że cięte mają być połączenia, to pracownikom Kujawsko-Pomorskiego Transportu Samochodowego grożą zwolnienia. Trudno, żeby związki zawodowe na to nie reagowały - mówi przewodniczący Jacek Żurawski.
„Solidarność” nie kryje, że akcje protestacyjne będą wymierzone we władze samorządowe województwa. - Zarząd Regionu uznał za konieczne przystąpić do czynnego protestu, mającego zmusić odpowiedzialnych do naprawienia błędów, albo oddania stanowisk tym, którzy potrafią to zrobić - obwieszcza w swoim internetowym biuletynie (www.solidarnosc.torun.pl).
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?