Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To już 0:4. Fatalna gra i kolejna porażka Twardych Pierników Toruń. Będą zmiany w drużynie! [zdjęcia]

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Twarde Pierniki Toruń - Zastal Zielona Góra
Twarde Pierniki Toruń - Zastal Zielona Góra Grzegorz Olkowski
Twarde Pierniki jedną z dwóch drużyn w PLK bez wygranej. W meczu słabeuszy torunianie nie dali rady Zastalowi Zielona Góra we własnej hali. Zmiany w składzie wydają się nieuchronne.

Twarde Pierniki Toruń - Zastal Zielona Góra 72:89 (22:24, 11:31, 21:14, 18:20)

TWARDE PIERNIKI: Burns 12 (4), Brunk 12, 7 zb., Cel 9 (1), Diduszko 8 (2), Burk 0 oraz Kenić 19 (3), 9 zb., Gordon 7, Griszczuk 3 (1), Janczak 2, Tomaszewski 0.
ZASTAL: Kutlesić 16 91), Żołnierewicz 15 (3), Hadzibegović 12, 7 zb., Zecević 11 (1), Brewton 9 (1) oraz Kowalczyk 11 (2), S. Wójcik 11, Alford 2, Wójcik 2, Kunc 0, Trubacz 0, Góreńczyk 0.

Kibice mają dość. Wielu z nich zagłosowało w czwartek nogami, bo tak marnej frekwencji w Arenie Toruń chyba nie było od powrotu drużyny do PLK. Ci najwierniejsi nie doczekali się nagrody, bo drużyna po raz kolejny zagrała fatalny basket, bez koncepcji, bez agresji, a w końcu i bez wiary w pokonanie swoich słabości.

Znowu kiepsko zaczęli obwodowi Amerykanie. Jordan Burns zaczął od 15 z rzędu przestrzelonego rzutu z dystansu (ale dodajmy, że przy 16 próbie wreszcie trafił), Markus Burk po 2 minutach miał 2 faule i musiał powędrować na ławkę (0/1 z gry do przerwy). Kreowany na najlepszego strzelca w drużynie Amerykanin przez 14 minut oddał... jeden niecelny rzut z gry.

Rywale znowu sporo zbierali w ataku i szybko przejęli prowadzenie. I tak to wyglądało do przerwy. Nieliczni kibice żyli wspomnieniami wielkich rywalizacji tych drużyn, a koszykarze na parkiecie zmagali się ze swoimi słabościami. Nieco więcej jakości w swoich akcjach ofensywnych mieli goście i trener Milos Mitrović musiał ratować się czasem (33:39). Im bliżej było jednak przerwy, tym gorzej wyglądała gra jego podopiecznych.

Po kolejnych błędach, stratach i niecelnych rzutach przewaga Zastalu rosła, a goście zaliczyli serię 20:0 (!) tuż przed końcem 2. kwarty. To była jedna z najgorszych kwart Twardych Pierników od wielu sezonów. W 10 minut gospodarzom udało się trafić do kosza ledwie cztery razy, a gorsza od organizacji ich akcji była jedynie gra w defensywie, z której żarty robili sobie Przemysław Żołnierewicz czy Sebastian Kowalczyk.

Kibice odrobinę emocji dostali pod koniec 3. kwarty, gdy rezerwowa piątka (m.in. Gordon, Griszczuk, Tomaszewski) zmniejszyła straty do 15 punktów. Młodzież kontynuowała natarcie w ostatniej kwarcie (56:69), ale to było wszystko. Po raz kolejny w tym sezonie koszmarne kilka minut odebrało torunianom szanse na zwycięstwo. Twarde Pierniki są, obok beniaminka z Łańcuta, jedynym zespołem bez wygranej w PLK.

Milos Mitrović, trener Twardych Pierników
- Ciężko mi cokolwiek powiedzieć. Szkoda mi kibiców, którzy nas mocno wspierają i szkoda mi kilku chłopaków, którzy dają wszystko z siebie. Zobaczymy co będziemy robić, ale coś trzeba zrobić, bo tak się dalej nie da grać. Mamy problem z organizacją gry, Aaron, Kenić czy Brunk są przyzwyczajeni do grania w systemie, jak muszą biegać w ciemno po całym parkiecie, to nic z tego nie będzie. Burns grał dotąd fatalnie, miał pełne wsparcie ode mnie, od drużyny, a zagrał znowu źle: nie wraca do obrony po własnej stracie, dyskutuje na ławce o faulach, dlatego po przerwie nie zagrał już wcale. Milion wymówek można znaleźć, ale to klub musi zdecydować, czy zmieniamy coś w drużynie, czy może trenera. Od razu po meczu siadamy do rozmów z prezesem.

Przemysław Żołnierewicz, Zastal Zielona Góra
- To był jeden z najlepszych meczów jeśli chodzi o drużynowości, rotacje w obronie były w dobrym tempie, pomagaliśmy sobie, nie daliśmy rywalom zbyt wiele przestrzeni. To dało nam pewność siebie w ofensie, mieliśmy dużo szybkich przejść z obrony do ataku. Po przerwie chcieliśmy bardziej kontrolować tempo, co jednak nie jest naszym stylem. Niepotrzebnie pozwoliliśmy rywalom uwierzyć, że jeszcze mogą wygrać ten mecz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: To już 0:4. Fatalna gra i kolejna porażka Twardych Pierników Toruń. Będą zmiany w drużynie! [zdjęcia] - Gazeta Pomorska

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska